Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
31-07


Czyli pourlopowo :)

No szybciutko zleciało, wszystko co dobre.....

A teraz wracam na dobre tory, dieta była cały urlop, z wyjątkiem na sporadyczne lody po plażowaniu się:)

Troszkę może schudłam - po powrocie miałam 59,7, a więc lekki spadek.

Zaczęłam brać Hepatil Detox - z ciekawości, moja mama bierze to już 2 opak. i twierdzi, że pomógł jej zrzucić 1 kg.  Zobaczymy...

Śniadanie: racuchy pełnoziarniste, kefir

II  śniadanie: pomidor, twaróg 0%

Obiad: mięso mielone z pieczarkami, brokuł

Kolacja: ogórki

  • savelianka

    savelianka

    31 lipca 2014, 15:18

    no,kkochana,mały spadek po urlopie-to duży sukces:)

    • velonick

      velonick

      1 sierpnia 2014, 08:43

      masz rację :)

  • dariak1987

    dariak1987

    31 lipca 2014, 14:19

    już po? rzeczywiście szybko zleciało :)

  • Nefri62

    Nefri62

    31 lipca 2014, 11:53

    urlopy zawsze tak szybko mijają, miłego dnia :))