Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SOBOTA WIECZOR


Nie ma jak to wieczorek tylko dla mnie tzn, maseczka, manikiur, itp. itd.

Jutro wybieramy sie na mala uroczystosc do znajomych no i zaloze swoja kreacje w ktora sie nie miescilam od porodu mojego synusia to znaczy prawie rok ale wszystkim galy wyjda no niech zobacza a co staram sie to tak wygladam no nie??????

Ale naprawde jest fantastyczne uczucie gdy przymierzasz swoje ulubione ciuszki i pasuja na tobie no prawie jak ulal,  aby tak dalej.

Jeszcze tylko 8 tygodni i witaj plaza, basen, no nic ale musze przedtem troche pocierpiec.

Najgorsze sa nawyki slodkosciowe ale daje rade, musze. To dla mojego dobra.

Milej niedzielki  wszystkim zycze. I nie obrzerac sie za duzo prosze. Pa!!!!!!