Odbice w lustrze coraz bardziej mi odpowiada. Teraz zaczynam powarznie myśleć o 2 etapie mojego spadku wagi czyli od 65 do 60 i będę u celu. Uzależniłam się rankiem od płatków owsianych na wodzie plus siemie lniane i jogurt i moja ukochana kawa. Jedzenie wieczorem też już mnie nie ciągnie patrze na zegarek i jeśli jest po19 to mnie powstrzymuje. Dziś w pracy dostałam ptasie mleczko z okazji dnia kobiet przywiozłam do domu i dałam dzieciom żeby nie korciło
vicki71
11 marca 2012, 12:51Siemię lniane poleciła mi pani doktor jako doskonały sposób na prace jelit. Mogę w tej chwili już to potwierdzić działa. A jeśli chodzi o płatki są sycące na długo co się im chwali:)
mania3
8 marca 2012, 23:15o już tuż tuż masz drugi etap:)trzymam kciuki na pewno ci sie uda.
Kamillla1991
8 marca 2012, 21:22tez chyba wypróbuję siemię lniane. Z tego co widzę dużo osób je stosuje:)
Jessicaaa22
8 marca 2012, 21:18Gratuluję:) To już duże postępy:) Któryś raz czytam o płatkach owsianych na śniadanko i chyba też zacznę je jeść:)