Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W KOŃCU


Wreszcie moja waga przestała szaleć. Nie wróciłam jeszcze do wagi z ostatniego pomiaru ale mam nadzieję ze nie długo. Pogoda piękna i kuzynka przyjechała na majowy odpoczynek więc będzie okazja odstawić trochę myśli na bok o diecie. Czytam wpisy do pamiętników i zastanawiam się w jaki sposób tak zdrowo się odżywiacie ja jedynie mam zdrowe i dietetyczne śniadanie. Reszta dnia to już inna bajka wtedy panuję tylko nad ilością tego co wchłaniam.