Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wapń mistrz odchudzania!..+ witamina D


Dwa miesiące temu pisałam, że strasznie wypadają mi włosy ( link), zastosowałam mnóstwo preparatów, ..aż poszłam do lekarza, dostałam tabletki na niedoczynnosc tarczycy, przeszłam mnóstwo badań, między innymi dowiedziałam się, że mam OGROMNE niedobory witaminy D. Przy okazji zaczęłam  szperać w necie i dowiedziałam się, że niedobory witaminy D mogą powodować tycie - bo  między innymi witamina D jest odpowiedzialna za wchłanianie wapnia przy jej niedoborach nie przyswoisz tego pierwiastka, a wapń odgrywa ważną rolę w odchudzaniu jak i utrzymaniu szczupłej sylwetki.
(Niedobór witaminy D sprzyja tez bezpośrednio  nadmiernemu apetytu)
Cieszę sie, że mój lekarz pomyślał  zlecił mi badanie poziomu witaminy D  (witamina 25-OH)
w oragnizmie..
 
ARTYKUŁ:
Może się wydawać sprzeczny z logiką fakt, że pierwiastek, który sprawia, że kości stają się mocniejsze i cięższe, pomaga także schudnąć. Dowiedziono jednak, że tak się właśnie dzieje.

Gdy pod koniec lat osiemdziesiątych naukowcy badali wpływ wapnia na obniżenie wysokiego ciśnienia krwi, ze zdumieniem odnotowali jego ogromną rolę w odchudzaniu. Przeciętnie pacjenci poddani eksperymentowi tracili 11 kg masy ciała, mimo że codziennie zjadali około kilograma tłustego jogurtu. Po 30 latach badań wiadomo, że zależność ta nie jest przypadkowa.


Niezbite dowody

Naukowcy są pewni, że wapń pomaga bezpowrotnie pożegnać kilogramy. Przełomem okazały się badania na myszach na początku tego stulecia. Specjaliści z Instytutu Żywienia na University of Tennessee w Knoxville próbowali udowodnić, że wapń może być przechowywany w komórkach tłuszczowych i odgrywać kluczową rolę w regulacji spalania tłuszczu. Materiałem badawczym były myszy o 27-procentowym udziale tkanki tłuszczowej w organizmie. Podzielono je na trzy grupy, z których każda otrzymywała taką samą porcję wapnia, ale miała inny jadłospis. Pierwsza jadła dużo tłuszczy i cukrów, druga ? tłuste mleko i jego przetwory, trzecia była na niskokalorycznej diecie. Po 6 tygodniach okazało się (wobec próby kontrolnej), że wszystkie myszy schudły, ale najlepsze rezultaty (ubytek masy ciała: 69 proc.) uzyskała grupa zjadająca tłusty nabiał. Był to koronny argument o wyższości diety Atkinsa nad innymi dietami.

Podobne badania z tym tylko, że na swoich kolegach i wiele lat później wykonali studenci z Koła Naukowego Technologów Żywności w Akademii Rolniczej w Poznaniu, którzy sprawdzali, jak chudną osoby na diecie niskowapniowej, wysokowapniowej i mlecznej. Trwający kilka tygodni eksperyment wykazał, że najwięcej kilogramów zrzuca się na diecie mlecznej  kiedy źródłem wapnia są produkty nabiałowe. Studenci zbadali też zawartość tego pierwiastka w diecie wegetariańskiej, Atkinsa i niskokalorycznej na poziomie 1000 kcal. Oprócz diety Atkinsa, która była bogata w wapń (ale zbyt bogata w kalorie, by stosować ją w odchudzaniu), żadna z pozostałych zbadanych nie zaspokajała zapotrzebowania na ten pierwiastek. Wniosek? Im więcej wapnia na talerzu, tym szybsze gubienie wagi! Rewelacje studentów potwierdził zespół naukowców z Université Laval's Faculty of Medicine w Kanadzie. W 2003 roku opublikował wyniki wieloletnich doświadczeń badających związek pomiędzy wapniem a otyłością. Wykazały one, że kobiety, których dieta była uboga w wapń, miały więcej tkanki tłuszczowej, większy obwód talii i wyższy poziom złego cholesterolu niż te, które spożywały umiarkowane lub duże ilości wapnia. Drugie badanie (sześcioletnie) potwierdziło, że mniejsze spożycie mleka i jego przetworów (a więc i wapnia) powoduje przyrost masy ciała.

Turbospalacz

Wapń odchudza, to już jest więc pewne, ale dopiero od niedawna wiadomo, w jaki sposób.

W 2007 roku Angelo Tremblay oraz jego zespół rozpoczęli obserwacje związane z mechanizmem odchudzania wapniem. Wyniki badań opublikowane na początku tego roku w British Journal of Nutrition pokazują, że osoby z niedoborami wapnia mają przełączony organizm na tryb głodu, co oznacza, że jedzą znaczne większe ilości pokarmu, zupełnie tak, jakby w ten sposób chciał on nadrobić niedostatki.
Kolejny mechanizm odkryty przez naukowców polega na tym, że niedostatek wapnia zmienia gospodarkę hormonalną organizmu w taki sposób, aby zmuszał on komórki tłuszczowe do gromadzenia zapasów. Mózg potrafi wykryć brak tego pierwiastka i wysyła sygnały, by organizm zrekompensował jego niedobory poprzez stymulowanie spożycia pokarmu, co działa przeciw każdemu programowi odchudzania? ? mówi Angelo Tremblay. ?Wystarczające spożycie wapnia wydaje się stłumić chęć do jedzenia? ? dodaje.

Ostatnie publikacje w piśmie 'Obesity Reviews' mówią: wyższe spożycie wapnia może zwiększyć wydalanie tłuszczu w kale, kontrolować wagę i zapobiegać tyciu. Co to oznacza? Jeśli masz nadwagę, ciągle podjadasz, nie pijesz mleka ani jego przetworów (albo jesteś na nie uczulona), nie jesz ryb, radzimy porozmawiaj z lekarzem. Po dokładnych badaniach zaleci ci on zmianę diety lub suplementację preparatami wapnia i witaminy D w odpowiedniej dawce.

Gdzie szukać tego pierwiastka

Zalecane dawki wapnia dla zdrowej populacji to około 1000 mg (dla dziewcząt, kobiet w ciąży i po menopauzie są odpowiednio większe). Jeśli jednak masz nadwagę, dawka 1500 mg będzie odpowiednia do odchudzenia oraz zahamowania nadmiernego apetytu. Wapń, prócz mleka i jego przetworów, znajduje się też w świeżych owocach i surowych warzywach: zielonych liściastych, brokułach, kalafiorze, orzechach (zwłaszcza migdałach i soi), owocach morza i rybach (łosoś, szprotki). Warto jeść też produkty wzbogacone w wapń ? płatki zbożowe, sok pomarańczowy, serki, jogurty. Naturalna i wzbogacona w wapń żywność jest cenniejsza dla organizmu niż suplementy wapnia, bo dużo lepiej przyswajalna.

W duecie z witaminą D

Witamina D jest odpowiedzialna za wchłanianie wapnia, przy jej niedoborach nie przyswoisz tego pierwiastka. Okazuje się też, że wapń i witamina D działają razem, regulując metabolizm tłuszczu w komórkach tłuszczowych (poprzez hamowanie syntezy tłuszczu) i nasilając jego spalanie. Naturalnym źródłem witaminy D są tłuste ryby morskie, które w Polsce spożywa się w zbyt małej ilości. Produkcja witaminy D w skórze jest wystarczająca wyłącznie w okresie letnim i pod warunkiem, że nasłoneczniamy przynajmniej przedramiona oraz twarz niezabezpieczone kremami z filtrami UV. Dlatego w wypadku tej witaminy dużego znaczenia nabiera suplementacja drogą pokarmową, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. O tym jednak musi zadecydować lekarz.

Badania wpływu wapnia na odchudzanie przekładają się na coraz szerszą ofertę suplementów zawierających ten pierwiastek. Możesz wybierać spośród tych, których zadaniem jest ułatwienie zrzucenia kilogramów, a także tych po prostu wyrównujących niedobory wapnia i witaminy D. Te ostatnie zalecane są w wypadku nietolerancji produktów mlecznych.

Przedstawiamy nasze typy.

LipoSlim Ortis Belgia

Zawiera wapń i ekstrakty roślinne o czynnych właściwościach drenujących i hamujących zatrzymywanie wody. Wspomaga utratę wagi wpływając bezpośrednio na przyspieszenie spalania tłuszczów.

Dawkowanie: rozpuszczona zawartość fiolki podczas śniadania oraz po 2 tabletki w południe i wieczorem.

Cena: ok. 120 zł/48 tabl. + 12 fiolek; apteki, zielarnie.

Walmark Wapń, Magnez i Cynk

Wzbogaca dietę aż o trzy ważne dla organizmu pierwiastki. Występowanie ich w odpowiednich ilościach jest istotne, bo w procesie formowania kości wapń nie może być prawidłowo przyswajany bez magnezu i cynku.

Dawkowanie: 1?2 tabletki dziennie po posiłku.

Cena: ok. 12 zł/30 tabletek; kupisz w aptekach i zielarniach.

Olimp Chela-Calcium D3 

Uzupełnia niedobory wapnia. Preparat jest polecany osobom z nietolerancją mleka oraz produktów mlecznych. Unikalny kompleks wapnia połączonego z witaminą D3, która ułatwia przyswajanie tego minerału przez układ pokarmowy.

artykul :superlinia 

  • adam1056

    adam1056

    23 listopada 2017, 14:51

    Moim zdaniem warto zobaczyć na Vitaminall z Allnutrition, mają w składzie i wapń, i cynk, i witaminę D no i wiele jeszcze innych, bardzo dobrych składników. Biorę taki kompleks witamin z dziewczyną, siostrą i mamą i wszyscy są zadowoleni :) link: https://www.sfd.pl/sklep/Szukaj.aspx?q=vitaminall

  • patafil

    patafil

    13 listopada 2017, 11:22

    Zamiast kupować suplementy polecam witaminy w naturalnej postaci. Osobiście jako uzupełnienie diety piję soki warzywno-owocowe wg. porad https://www.terapiasokami.pl/gdzie-szukac-witamin. Do tego ruch na świeżym powietrzu. Nie mam problemu z nadmiarem tłuszczu. Przeciwnie schudłam parę kilo i jeszcze mam dobre zdrowie, witalność i młody wygląd. Wszystko dzięki sokom które piję jako uzupełnienie diety.

  • MiLadyyy

    MiLadyyy

    27 marca 2013, 18:55

    bardzo ciekawy ten Twój pamiętniczek, dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy :) tez mam wage, która liczy kcal ;) niestety nie miałam weny do przeczytania instrukcji obsługi i używam tylko wagi bez przeliczania kcal ;) moja jest z lidla jak na razie działa ;) a na awatarku jest właśnie moja uciekinierka Samanta :)

  • briget1983

    briget1983

    27 marca 2013, 18:09

    Ja mam dietę 1500-1600 ckal, po ustaleniach z dietetykiem. Moja podstawowa przemiana materii wynosi ok 1600. Więc chyba rezygnuję z wegli na wieczór jednak.

  • poziomka1905

    poziomka1905

    27 marca 2013, 14:10

    Hej Słońce! A czy ty jeszcze dietkujesz by schudnać czy juz masz stabilizacje??? Tak czy siak to wspaniale ze nawet jak zaszalejsze z 2000kcal. to nic sie nie dzieje :) Ja od połowy kwietnia jak jeszcze zrzuce ze 3 kilo chcę zwiększyć kaloryczność o około 200kcal. bo czasami czuje sie naprawde głodniutka! A potem po 3 tyg. moze znowu o kolejne 100 tak by dojsc powolutku do 1200kcal. :) Mam nadzieję, że i mnie uda sie zachować wagę, tzn jeszcze chudnąc bo do połowy maja chcę chudnąć :) potem juz stabilizacja :) Pozdrawiam! Buziolki!!!

  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    25 marca 2013, 00:01

    Re; ja jem spore dawki jak na osobę na diecie, wiec mam powera :-) zresztą po 2 dniach wolnych od pracy to energia mnie rozrzuca na prawo i lewo;-) Buziaki

  • briget1983

    briget1983

    24 marca 2013, 21:16

    Pod wpływem tego wpisu kupiłam D3 + wapń. Ale ja właśnie w diecie od dietetyka mam bardzo dużo nabiału:)

  • mika75

    mika75

    21 marca 2013, 01:38

    ja biore D3 2000 dziennie w okresie zimowym, a zwlaszcza teraz po depresji w polaczeniu w komplexem B tak dawka wg mojej naturopatki

  • pollla

    pollla

    19 marca 2013, 08:59

    jeszcze mam podganiać ćwiczeniami?hehehe, to bym padła

  • therock

    therock

    16 marca 2013, 23:37

    odreagowałam wychodząc z domu;) a przygotowanie obiadu polegało na wyjęciu mięsa z zamrażalnika;)

  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    16 marca 2013, 19:04

    Świetny artykuł! Muszę pomyśleć nad tym:)

  • barbarossa1976

    barbarossa1976

    16 marca 2013, 06:00

    super interesujący artykuł kupie tabletki pozdrawiam

  • poziomka1905

    poziomka1905

    15 marca 2013, 22:02

    Super interesujacy artykul :) Wiele o tym slyszalam i jest to prawda! Nie warto jesc nabialu zero procent tluszczu, minimum 1.5-2 procent !!! Mi tez po poprzedniej diecie koszmarnie wypadaly wlosy. Mialam skopane hormony, miedzy innymi przez brak tluszczow !!! Dbaj o siebie i powodzenia z dietka :)

  • aannxx

    aannxx

    15 marca 2013, 21:51

    Chyba zaopatrzę się w któreś z tych tabletek :)