Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
male wredne kreatury;)



ale niezaleznie od tego jak bardzo wredne bywaja te kreatury, sa takie rzeczy, ktore nie mam zamiaru zastepowac mniej kalorycznymi odpowiednikami, do nich naleza moje ulubione lody -  Magnum Almond
krucha, mleczna czekolada z kawalkami migdalow, a pod nia  w idealnej konstystencji lody waniliowe..    




poza tym: dzis zaliczony 2 godzinny spacercałkiem żwawym krokiem ..
Nie sadze,aby udalo mi sie zobaczyc jednak 6 z przodu- 1 lipca tak jak sobie to zalozylam TU , ale nie szkodzi, wazne ze kazdego dnia 'robie sie' szczuplejsza
  • Skania79

    Skania79

    12 czerwca 2013, 14:07

    Patrz, a ja myślałam, że się ciuchy kurczą w praniu :)

  • poziomka1905

    poziomka1905

    1 czerwca 2013, 12:21

    ten sam lod w irlandii to 285 ! to tez moje ulubione :) plus baton lion w formie lada ! bajka i tylko 195 kcal :) sciskam cie kochana !

  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    1 czerwca 2013, 02:38

    Jeden taki lód to nie tragedia ;-) Uśmiałam się z tych kalorii;-)

  • holka

    holka

    31 maja 2013, 23:14

    :-D ale się uśmiałam...i super,że każdego dnia robisz się szczuplejsza :) szósteczka w końcu musi nadejść!

  • ewa4000

    ewa4000

    31 maja 2013, 21:40

    masz rację to wredne kreatury !!! Pozdrawiam serdecznie :)))))