Witam i pozdrawiam wszystkie dobre Duszki ktore zagladnely do mnie z milym slowem.
Ciesze sie ze znalazlo sie tu kilka "starych twarzy" ale jeszcze bardziej ciesze sie ze tyle "nowych" zyczy mi powodzenia. Milo miec takie wsparcie .... milo wiedziec ze nie jest sie samemu "z balastem" i ze ktos rozumie, wyslucha....
Wiele osob napisalo mi wczoraj "zrobilas raz to zrobisz i drugi" aaaaaaa wlasnie. I tu jest "pies pogrzebany" i w tym lezy najwiekszy problem. Nie potrafie przekonac mojej psychiki ze uda sie drugi raz. Nie potrafie nauczyc sie myslenia "udalo sie kiedys uda sie znow". Moj przyjaciel mowi mi ze "bedzie jeszcze lepiej niz wtedy zobaczysz" ... a do mnie przychodza mysli typu "watpie" "akurat"......
A przeciez wiadomo ze psychika to polowa sukcesu, jesli wygramy z glowa, to i z cialem damy rade....
Ludzka psychika ma niewyobrazalna moc i sile.... a Pozytywne myslenie jest w tym wszystkim najwazniejsze....
Tak wiec od dzis.... jak zaczarowana mantre bede sobie powtarzac Uda mi sie znow
Wczorajszy dzien zakonczylam dobrze....
Dieta byla swietna
Sportu niestety tylko A6W 2/42
Wypilam ponad 2 litry wody i 6 kubkow pokrzywy
Zrobilam cos dla siebie, gruboziarnisty peeling i maseczke przeciw naczynkom
Wygralam ze slodyczami
Wygralam z alkoholem
Dzien na duzy PLUS
Szkoda ze waga nie wspolpracuje
cambiolavita
14 lutego 2013, 01:43Mysle, ze to jak dlugo utrzymuje sie efekt zalezy od wielu czynnikow. Przede wszystkim od tego, gdzie wykonujesz te zabiegi, jak wiele ich przeprowadzisz, od tego, czy stosujesz sie do zalecen i trzymasz diete i cwiczysz. Nie mozna sobie tez raczej pozwolic na przytycie pozniej, bo wiadomo, ze pogorszymy tym sytuacje i zniweczymy efekty. Moja pani doktor obiecala mi, ze efekt bedzie trwaly, choc cos moze sie zmienic na przyklad jesli zajde w ciaze i urodze dziecko...Ale ja na razie nie planuje, a chce sie jeszcze przed tym nacieszyc szczuplymi nogami :) Co do kosztow, to one tez zaleza od tego, gdzie robisz. Z reguly to duzy wydatek, ale w pakietach wychodzi taniej i mozna tez znalezc nieraz oferty na Grouponie.
Przy...kosci
13 lutego 2013, 21:46Najwazniejsze jest pozytywne nastawienie-to juz polowa sukcesu! Ale jestem pewna,ze wygrywajac juz raz z nadwaga wygrasz i tym razem ;) Poza tym wlasne od tego sa tu inne osoby,by w razie slabosci i zalamania wesprzec lub dac porzadnego kopniaka w razie zaniedban ;) Pozdrawiam i zycze powodzenia !!!
Omademonsiflorre
13 lutego 2013, 19:41Otwórz umysł i nie zakładaj wyników - po prostu na nie czekaj :) Moim zdaniem to jak z gotowaniem mleka - gdy tylko się odwrócisz, to kipi ;) Gdy będziesz się w nie wpatrywać, nigdy się nie zagotuje ;)
HeavyRain
13 lutego 2013, 19:33moja tez nie współpracuje :( ale kto jak nie my? damy rade :D
Mrs.Seal
13 lutego 2013, 17:22przyjaciel ma rację , uda się drugi raz ....nie ma innego wyjścia :)
naja24
13 lutego 2013, 16:47z każdym dniem będzie łatwiej ale patrząc na twój wczorajszy dzień to nie ma się czym przejmować :) pozdrawiam i trzymam kciuki
chucky1990
13 lutego 2013, 15:34trzymam kciuki aby wszystko się udało ;) małymi kroczkami i osiągniesz w końcu wymarzony cel ;)
bea3007
13 lutego 2013, 12:25Dasz radę, raz dałaś to i teraz dasz :) masz duże wsparcie, a i sama chcesz :)
Rubakota
13 lutego 2013, 11:39Znam ten ból kiedy trudno uwierzyć ze po 100 razach ten 101 się uda. Też mi ciężko sobie to przetłumaczyć ale przemawia do mnie to, że mam dwa wyjścia: 1. olać system i za rok obudzić się z wagą 150kg albo 2. zacząć dietę i nie przytyć, albo wręcz schudnąć :) Trzymam kciuki mamy mniej więcej podobny cel - w kupie raźniej :D
Victoria30
13 lutego 2013, 11:31Dziekuje Wam za wiare we mnie, moze mnie nia zarazicie. Tymczasem bardzo sie postaram nie zawiezc samej siebie no i Was :)
bianca2
13 lutego 2013, 10:48Z tą psychiką tak już jest że niestety trochę czasu potrzeba żeby zaskoczyła. Gdyby to było takie proste włączała by się po 5 kg nadwagi :))) Ja już trzeci raz walczę i jestem pewna że mi się uda. Trzeba wierzyć w siebie. Tobie też się uda :)
cambiolavita
13 lutego 2013, 10:36Gratuluje wczorajszego dnia! Kazdy taki dzien przybliza nas do celu, wiec cierpliwosci, waga sie wkoncu ruszy :)
MozeszWiecej
13 lutego 2013, 10:22Ruszy, na wszystko trzeba czasu i determinacji. JESTEŚMY chyba w czasie przestojów. Jeszcze raz chciałam Ci powiedziec, ze Ciesze się, ze jesteś i brakowalo mi Cię na tamtych śmiechach- ju noł:) Bedę odwiedzać dopingować :) Jaką dietkę zdecydowałaś się stosować?:)
Elliss
13 lutego 2013, 10:13Ej! Spokojnie, waga będzie współpracować! Sama piszesz, że dzień na duży plus więc tym bardziej uwierz, że się uda! Ja też podchodzę do tematu kolejny raz :-)
aeroplane
13 lutego 2013, 10:11najwazniejsze, to zaczac- trzymam za Ciebie kciuki :))
Behemotkot
13 lutego 2013, 10:10Witaj i do dzieła;)