Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje własne wyzwanie bikini


zmotywowała mnie jedna super lasencja z klubu:

Co to jest moje wyzwanie bikini?- siedzenie jak marzenie czyli brazylijskie oraz oczywiście abs

ona ma i to i to :)

więc dziś było:

na dupencję:

przysiady atg z 20 kg - 5 serii

wykroki z 15 kg na dystansie 6 x 100 m

a na abs: 40 toes to bar - niestety siadają przedramiona oraz inna wada: robię pojedyncze w 3 seriach po 10 i 2 po 5 ale przedramiona się wzmacniają...

i na cycki- szerokie pompki sztuk 40

a przed śniadaniem było 40 min cardio plus dzień bez słodkości,,,,, można powiedzieć że redukcyjny :)

trener pokazał mi fajne ćw na dupcie jak ktoś lubi machiny:

na tym cudzie do ćwiczenia zewnętrznych mięśni ud- usiąść pochylić się do przodu i rozchylać nóżki - siedzisko czuć oj bardzo...

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    24 maja 2014, 19:51

    Chyba spróbuję to ćwiczenie... No i życzę powodzenia! :)

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      26 maja 2014, 14:12

      ja osobiście wolę wolne ciężary - a po tamtym treningu zakwasy 4 dni :) a lenia mam przez upał że szok

  • VikiMorgan

    VikiMorgan

    22 maja 2014, 22:12

    a ja mam coraz więcej bo jednak nie koniec czerwca a koniec sierpnia.... może to i lepiej?

  • Obserka

    Obserka

    22 maja 2014, 21:11

    ja mam tylko 44 dni do urlopu...buuuu