OBIECANE PORÓWNANIA:
dzien diety | kg | tłusz w % | FAT kg | woda % | mięsnie kg | sucha masa | szacunkowe 19% | spadek tygodniowy | ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak |
1 | 62,1 | 23,5 | 14,6 | 0,535 | 45,1 | 33,77 | 11,80 | 0 | 0,47 |
6 | 60,9 | 22,7 | 13,8 | 0,54 | 44,7 | 33,76 | 11,55 | 0,8 | 0,45 |
8 | 61,3 | 22,2 | 13,6 | 0,543 | 45,3 | 33,77 | 11,64 | 1 | 0,39 |
13 | 61,9 | 22,8 | 14,1 | 0,54 | 45,4 | 33,74 | 11,75 | -0,5 | 0,47 |
15 | 61,7 | 23,7 | 14,6 | 0,533 | 44,7 | 33,83 | 11,70 | -0,5 | 0,58 |
JAK WIDAĆ NIELICZENIE CO JEM DAŁO POGORSZENIE WYNIKÓW. ZBYT WCZEŚNIE TO ZROBIONE
INNE PROBLEMY TO BEZSENNOŚĆ:
wyczytałam że na bezsenność może pomóc picie białeczka przed snem ze względu na tryptofan - ostatnio nie mam ochoty i nie piję go.
Lekkie odwodnienie mimo picia powyżej 2 l dziennie spowodowane jest większą ilością warzyw
Problemy z biegunką powracają po niedozwolonych produktach - wczoraj po zjedzeniu 2 plastrów ananasa z puszki (kebab nie powoduje problemów wiec chyba dozwolony )
Podejrzewam że ograniczyłam ilość białka, nie liczyłam ile wlewam oleju i zwiększyłam ilość warzyw co mogło skutkować spadkiem ilości spożywanego pokarmu. Tym bardziej jestem przekonana o tym problemie że w czwartek po treningu mogłabym zjeść konia z kopytami i poprosić o dokładkę i nie miałam totalnie siły na cardio.
DOSZEDŁ JESZCZE STRESS W PRACY.
zastanawia mnie mimo wszystko wygląd brzucha teraz i 2 tyg temu, Mimo wszystko jest znacznie lepiej niż było 2 tyg temu, też tak myślicie?
WRACAM DO LICZENIA.
WPRAWDZIE DOPIERO OD JUTRA ALE ZOBACZYMY CZY COŚ DRGNIE W DÓŁ
_Pola_
27 lipca 2014, 21:28Bezsenność paskudna rzecz ;( może jakieś tabletki ziołowe z apteki wypróbuj jak domowe sposoby nie pomogą. Ciężko te zdjęcia porównać dla mnie najlepiej 2 wygląda ale to może dlatego, że na 3 jest większe zbliżenie i ciężko porównać. Pozdrawiam
VikiMorgan
27 lipca 2014, 21:42wg mnie nr 1 najgorsze nr 2 najlepsze. Ja jestem z tych co dobudzić nie można i potrafię spać z małymi przerwami i 2 doby. Przynajmniej tak było do niedawna, po kawie szłam spać..... a od 2 tyg jak zmieniłam dietę nie chce mi się spać.... jak to opanuję to będzie super bo dla mnie 7 godz snu było za mało a na więcej nie miałam czasu. Powoli zaczynam kumać gdzie problem....
Magduch2014
27 lipca 2014, 09:32Wspolczuje tej bezsennosci, mnie szlak by trafil i pewnie Ciebie delikatnie mowiac tez nerwy biora.Jestem teraz ciekawa jak to bedzie gdy wrocisz do liczenia
VikiMorgan
27 lipca 2014, 11:13całą noc z boku na bok, wstałam o 4.30 i zrobiłam fotki brzucha, wpis i śniadanie zjadłam przed 7 rano i jak zjadłam ogarnęła mnie senność do 11. Szlag by trafił. I znów teoria że śniadanie ważniejsze od kolacji bije w łeb, bo kolacja jest niezbędna do regeneracji - jak widać dosłownie na załączonym w pisie
Magduch2014
27 lipca 2014, 11:17oo kurcze,to nieźle oby Ci to szybko minęło bo normalnie wykończyć się można. ojj kolację też trzeba jadać na równi z sniadankiem-siła na start i siła na "sen" i regeneracje;)
VikiMorgan
27 lipca 2014, 11:20niby coś skubnęłam ok 21 ale widać za mało a jeść mi się nie chciało wcale i chyba powinnam na siłę
Magduch2014
27 lipca 2014, 21:27Przyznam szczerze,że ja czasami do kolacji się zmuszam tak jak np. dzisiaj więc znam to uczucie