Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
blog

generalnie tam gdzie się udzielam raczej piszę o rozsądku w odżywianiu i namawiam do wyluzowania w diecie - bo widzę co dzieje się z ludźmi ktorzy z byt wielką wagę przykładają do jedzenia - chcę pisać o odrobinie szaleństwa przy odchudzaniu lub o zamianie trybu zycia i szukanie alternatyw.... ciekawe ale czy się nie wypalę? boję się żeby nie robić tam studium przypadku z którym się zetknę jako klientem.... jak na razie musze opracowac swoja stronkę i tam będę wrzucać ale nie codziennie coś :) ale wiąże się to z tym że przestanę się udzielać gdzie indziej ,,,,, nie da się siedzieć w grupach na fb na vitce (Dlatego juz po pamietnikach nie skacze) i jeszcze innych portalach pracowac, miec poradnię dietetyczna i studiowac- a jeszcze by się poszło na trening i się pomalowało pendzelem jak mawiała moja 6 letnia bratanica jak miala lat 3.