Heyka Kochaniutkie,
Powracam nowo narodzona!!!
Tyle cwiczen zrobilam, ze zalapalam takieeeeeeeeego wielkieeeeeego bakcyla , wczorajszy basen uswiadomil mi wiele, ze dluuuuuuga droga przede mna do osiagniecia wymarzonej sylwetki i wagi. Powracam ze zdwojona sila by walczyc, nie poddalam sie. Upadlam i wstalam i otrzasnelam sie. Zycie jest za krotkie by tracic czas na wpiepszanie non stop slodyczy. Waga zleciala i to duzooo ale zmienie we wtorek bo dzisiaj narazie pokazuje 75kg wiec powrot do tamtego tygodnia, spadlo sadlo w ilosci 1,7kg !!!!
Bardzo sie ciesze ale to jeszcze zostawia mnie z kolejnymi od 15kg-25kg do zrzucenia. Wiem, wiem to duzaaaa ilosc ale musze wygladac dobrze na Kolejnego Sylwestra!!! Daje sobie 8 miesiecy do zakonczenia diety i zrzucania kilogramkow, wiec przeliczajac musze/powinnam chudnac od 1,8kg do 3, 1kg miesiecznie. Uda mi sie?? Pewnie ze tak!!!
Dwa kilogramy miesiecznie to latwizna, tylko zdrowe jedzenie i cwiczenia i damy rade. Wiec kobitki moje kochane Start zaczac nowy etap w moim zyciu. Dieta 40-stu tygodni zdrowego chudniecia, zdrowego odzywiania rozpoczynam od 12 Marca i pociagne az do konca tygodnia 16 Grudnia.
Czy ma ktos ochote przylaczyc sie do mojego wyzwania?? wiem ze to bardzooo dlugi okres czasu ale ja wole chundac wolniej a skuteczniej, choc nie powiem marzy mi sie sylwetka osy do konca Marca ale coz.... gdybym nie zaniedbala sam siebie to teraz nie musialabym sie tyle odchudzac.... Milego dnia zycze kochaniutkie.
aziutkowa
14 marca 2012, 06:27Dasz radę !! Rozsądnie chudniesz, a to najważniejsze!
zemra79
11 marca 2012, 22:514kg na miesiac to bardzo rozsadne dietkowanie- trzymam kciuki
smoczyca1987
10 marca 2012, 20:00im więcej czasu tym mniejsza presja i stres co równa się większym i lepszym efektom :)) trzymam kciuki za powodzenia misji!! :))
vitalijka000
10 marca 2012, 16:19kamień z serca że zaczęłaś w końcu pozytywnie myśleć. trzymam cię za słowo w tych postanowieniach! ;)
Lilliana
10 marca 2012, 15:56Ja sie na pewno przyłacze !!!!!!! Chce schudnąć do wakacji ale nie schudne tyle ile powinnam więc kontynuować będę na pewno, wogóle to wiem i zdaje se sprawe ze na diecie to ja bede musiała być do końca życia ponieważ gdy się nie odchudzam, pochłaniam dosłownie pochłania wszystko i ze zdwojoną siło. Pozdrawiam i będziemy walczyć. A SYLWESTER BEDZIE NASZ :d
natiss22
10 marca 2012, 13:03Dobrze ze już wróciłaś a postanowienie masz niesamowite i jaka masz motywacje trzymam kciuki i zycze powodzenia wierze w Ciebie tak jak piszesz po trochu a do celu ja chyba musze zrobic sobie zdjecie i przezyc terapie szokowa moze wtedy wroca checi do cwiczenia i nie bede podjadac szkoda mówić ale za Ciebie trzymam mocno kciuki puszcze je dopiero w grudniu
fragolinkaa
10 marca 2012, 13:00O kurcze :) ja muszę zrzucić jeszcze z 10kg ale do lata więc się nie przyłącze :) ale trzymam kciuki za Twój cel :) pewnie że Ci się uda :) będzie ok :* fajnie że się nie poddałas :)