Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Jutro wazenie i wiem ze bedzie lipejszon...... ale zeszlam z rozmiaru 18 na 14.... whoop whoop.... wydaje mi sie ze do momentu kiedy nie rzuce Atywii nie zejde ponizej 74kg.... nie nawidze tej liczby.... chce miec juz 64kg....