Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co sie dzieje....


Nie mam juz sily do samej siebie, nie jestem silna jesli chodzi o motywacje, dziewczyny w biurze wpierd...jala non stop, szef grubas caly czas powtarza ze wygladam slicznie i nie musze chudnac
(on lubi grube krowy dlatego) 
i kupuje co chwile zelki i paczki i inne rzeczy i wpycha do geby...wrr..... doslownie daje z reki do reki albo kladzie na biurku a jak sie nie zje to jest obraza majestatu!!!!!!

Ja cie pier....ole..... nie moge sobie pozwolic na to zeby wrocic do 87kg... a i nawet do 80kg.... Musze schudnac... ostatnie dwa miesiace biore Vitaliie i wiecej nie wykupuje zobacze przez 6 miesiecy czy uda mi sie schudnac bez antykoncepcji jak tak to rzucam to w cholere i bedzie dzidzius wymarzony.... wtedy przytyje jak gruba krowa i dupa z diety.... Mam taka wkurzona teraz twarz ze szok.... jak mozna sie tak zapuscic i wogule....... Nie ma slodyczy, nie ma slodkich napoji( i tak pilam moze tylko 1 puszke tygodniowo)

Od jutra bialeczka i warzywka gotowane.... ty gruba krowo!!!!!!!! Silownia dwa razy w tygodniu na cardio i reszta sprobuje na rowerku ale powodzie sa u nas wiec ciezko bedzie.....

Waga rano oszalala a teraz tym bardziej, jutro kupuje nowe baterie zaraz po wyjsciu od fryzjera   ;-))) 




  • blondyna01m

    blondyna01m

    15 czerwca 2012, 21:24

    no kochana powiedz temu swojemu szefunciowi ze ty zle sie czujesz i chcesz schudnac a jak on chce zebys byla zadowolona ze swojego zycia to niech ci nie podtyka takich łakoci:) koniecznie pokaż jutro sie w nowym włoskach:) ja dzis byłam u fryzjerka;)

  • Sabka18

    Sabka18

    15 czerwca 2012, 19:48

    O kurcze, ale sobie sieczke walnęłas :P Bierz się w garśc, skoro masz o sobie takie zdanie. To Cie powinno zmotywowac :)

  • violcia1987

    violcia1987

    15 czerwca 2012, 19:44

    chuda zupka warzywna gotowa... zaczynam od dzisiaj, ps nie wliczajac tego ze cala paczka Walkersow stoi kolo mnie i wola i zjedzenie...ale mam je gdzies.... Aniu jak sobie radzisz??

  • ssandra2012

    ssandra2012

    15 czerwca 2012, 19:28

    kochana tylko nie wracaj do 80 kg damy rade

  • meggi18

    meggi18

    15 czerwca 2012, 19:22

    kochana kopa w tyłek i dawaj ! oczywiście na szczęście ! szef to jakas zmora chyba bym z Nim nie wytrzymała :P a Ciebie życze powodzenia ;)

  • szabadabada

    szabadabada

    15 czerwca 2012, 19:19

    hahha uśmiałam się z szefa od żelek :D nie denerwuj się tak ;)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    15 czerwca 2012, 19:17

    walcz walcz bo warto.. o matko takis zef:/ ja cie:/// to tewz sznataz:/ człowiek dba a tu go zmuszaja wrecz::/