Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wazenie..... moja wina...


Witam,

waga dzisiaj pokazala 74,5kg. Przytylam 0,3kg.... moja wina bo wpieprzalama jak swinia i w poniedzialek waga byla 77,6kg....cos sie dzieje bo nie moge tak szybko chudnac czy tyc...... Moj cel to ujrzec w dniu urodzin mniej niz 74kg..... Dam rade bo inaczej bede bardzo zla na siebie i rzuce to wszystko. a teraz milego dnia wam zycze.
  • Ciasteczko25

    Ciasteczko25

    28 czerwca 2012, 09:34

    pewnie że dasz radę dla chcącego nic trudnego :)

  • LauMar

    LauMar

    28 czerwca 2012, 09:14

    Popieram poprzedniczkę :-) Nie ma, że boli - jesteś tak blisko celu !. Powodzenia !

  • anitka24

    anitka24

    28 czerwca 2012, 08:59

    kochana no to do roboty !!!! nie ma że boli.............. trzeba cierieć............ a potem ??? piękna figurka w nagrodę :-)