Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wkońcu spokój


 

Właśnie skończyłam ćwiczyć. Od razu lepiej się robi, gdy się człowiek zmęczy. Zaraz zjem pyszny obiadek, a potem ruszę na miasto. Następnie pójdę na plażę. Wkońcu poczułam taki luz... wstaję kiedy chcę, mogę spokojnie zjeść śniadanie, zero pośpiechu, stresu... To jest życie...czuję się taka świeża i zadbana... nareszcie:D

 

Dziś i wczoraj było 40 minut ćwiczeń: 20 min biegu i 20 min rowerku stacjonarnego. Dziś 3 dzień a6W. Zrobiłam pomiary. Obwody są już prawie takie jak przed moimi obżarstwami. W udzie i w biodrach brakuje tylko pół centymetra:

talia 67 cm, biodra 96,5 cm; udo 55,5 cm

 

Dziś

1. Musli tropikalne z mlekiem

2. Koktajt: kefir 375 g + pół małej pomarańczy+ truskawki + cynamon

3. Makaron ze szpinakiem i pieczarkami

4. Serek wiejski

Edit: dodatkowe 30 minut rowerku

  • Metaska

    Metaska

    25 czerwca 2011, 09:12

    widzę, że ładnie się trzymasz:) Mam podobną budową, więc nie jest tak łatwo.. Pozdrawiam:)

  • SweetCarmel

    SweetCarmel

    22 czerwca 2011, 14:30

    Taki stan jest boski ;] Super.

  • Kacha19922

    Kacha19922

    22 czerwca 2011, 12:40

    okej, dzieki ja jezdze godzinke dziennie niewiem czy to dobrze czy zle ;p

  • moonglow

    moonglow

    21 czerwca 2011, 18:52

    Juz chudzina z ciebie jest ;)

  • natalia142

    natalia142

    21 czerwca 2011, 15:59

    Dobrze Ci idzie :) Super jest mieć czas tylko dla siebie.. czuć się taką zadbaną i piękną:)

  • marycha43

    marycha43

    21 czerwca 2011, 15:31

    no gratuluje ciwczen :D ja tez zaraz spadam na rower :) od razu lepszy dzien :)ddaaj mi swoj brzuuch!! :( :D

  • PriVatiV

    PriVatiV

    21 czerwca 2011, 14:02

    super ze chudniesz:):) i super ze wkloncu masz czas dla siebie:) miłęgo dnia:*

  • cytrusekk

    cytrusekk

    21 czerwca 2011, 13:52

    dokładnie, nie ma jak swoboda ;> a ile chcesz mieć w udach.? masz jakiś wyznaczony cel.?