Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jestem, ogarnęłam EDIT


mikołajkowa wtopa poszerzyła się na grunt weekendu.
Od poniedziałku (no bo jak zawsze "od poniedziałku") trzymam dietę. nie ma to tamto i idę dziś na siłownię, chociaż pobiegać. KAŻDY DZIEŃ, Z KTÓRYM SIĘ ZWLEKA ODDALA MNIE OD OSIĄGNIĘCIA SUKCESU. a ja cel mam i do niego dążyć muszę!

dzisiejsza waga: 79 kg. jupi jej! znowu 7 z przodu, oby tym razem nie nawalić w weekend...

lubię na fejsie profil Ewki, co prawda nie ćwiczę z nią, ale kobitka daje mnóstwo motywacji - a przecież nie płacą jej za to. oto zdjęcie, jakie u niej znalazłam. 
kilogram tłuszczu i kilogram mięśni. jest różnica co?
EDIT: artosis: aha ok dzięki :) zdjęcia przedstawiają ok. 2kg (tak na oko strzeliłam ;p)  ALE I TAK JEST RÓŻNICA :)

fuuuuuuj.

dzisiejsze menu:
1) płatki zbożowe z mlekiem i łyżeczką miodu
2) kanapki z pastą z makreli i serem żółtym, sałatą i pomidorem
3) zupa jarzynowa + 100g piersi z kurczaka
4) bułka mleczna z gorącą czekoladą (już nie mogę się doczekać)
5) hymmm hymmm hymmm COŚ na pwno zjem ;)

widziałyście to? 
dobra alternatywa dla mnie (przeszłego pochłaniacza chipsów, z nawrotami) smak podobny, ale nie są z ziemniaków i nie mają tłuszczu :)

są jeszcze paprykowe, cebulowo-serowe, zielona cebulka, i fromage. cała paczka ma ok. 300 kcal (nie pamiętam dokładnie ile) więc raz na jakiś piątkowy wieczór przed tv można sobie pozwolić :)

POZDRAWIAM!
  • monaniczka

    monaniczka

    13 grudnia 2012, 08:44

    Gratuluje :) bardzo ładny wynik. W jakim czasię udało Ci się schudnąć 18kg ? :) Ojjj mnie to zdjęcie też zmotywowało :D i nie ważna jest waga, tylko centymetr :D ! Powodzenia w dalszej drodze :)

  • marta80a

    marta80a

    12 grudnia 2012, 16:09

    Ej to zdjęcie mnie zmotywowało jak nie wiem! Kurcze, jaka figurka *.*

  • artosis

    artosis

    12 grudnia 2012, 15:09

    zdjecie to nie 1 kg a ponad 2 kg :) widzialam te zdjecia wczesniej :) fajnie jakby 1 kg to mialo taka objetosc :) tez kiedys jadalam takie chipsy -ale o smaku Chilli mnaim mniam - a samemu mozesz sobie zrobic chipsy w piekarniku np z marchwi pokroic na cienkie plasterki skropic oliwa i dodac jakies przyprawy 20 minut w piekarniku i gotowe :) niektorym smakuja ,ale jak mam ochote na chipsy to jem chipsy i zadne zamienniki nie maja szans :)

  • 88sweet88

    88sweet88

    12 grudnia 2012, 14:45

    300kacl to nie az tak duzo ale zalezy tez ile gram.. Bo cala paczka chipsow ma 500niestety.. Ja chipsow nie musze jesc ale slodycze to moja zgroza