Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ocet jabłkowy co wy na to :>


Tak sobie wczoraj rozmawiałam z mamcią  , która bardzo mnie wspiera i pichci pyszności i zapytała mnie czy nie mam ochoty spróbować pić ocet jabłkowy. Mówi ,że ona w moim wieku schudła 20kilo właśnie na niskokalorycznej i na occie. 
Macie jakieś doświadczenie ?:D 

Jem dziś grzecznie,bez wpadek. O wczorajszych ćwiczeniach nie wspomne ale wiecie @ (tak tak wykręcaj się głupia :D ) 
Moje zacne MENU : 
Śniadanko: 2 jaja sadzone plus pomidorki
II Śniadanko : kefir truskawkowy 0% (jassssne,ściema)
Obiad: Papryki faszerowane mięsem i kapustą (3/4warzyw)
Podwieczorek: LODY BANANOWE czyt. zmiksowany banan plus jogurt naturalny frruuu do zamrażarki 
Kolacja : Gołąbki dietetyczne - mięso z selerem w liściach sałaty polane przecierem pomidorkowym
EDIT: kolacja uległa zmianie bo jakaś taka najedzona jestem,zjadłam jednak serek biały z łyżką miodku

WODA WODA WODA WODA 
czerwona herbata , zielona herbata 
i wielka nadzieja , że dziś zmobilizuję się do ćwiczeń :DD

Buźka ! 
  • bebess

    bebess

    9 stycznia 2013, 11:00

    miało być oprócz bólu brzucha a wyszło oprucz brzucha :D

  • bebess

    bebess

    9 stycznia 2013, 11:00

    Ja próbowałam jakos 2 lata temu, jednak u mnie oprucz brzucha nic nie powodował:( a słyszałam, że na wiele osób działa, piłam go dłuuugi czas, 2 łyżeczki na szklankę letniej wody, było mi niedobrze, jak to piłam, później bolał mnie brzuch źle się czułam, ani nie zauważyłam zmniejszenia apetytu, ani jakos pozytywnie na mnie nie wpłyną, nie robił po prostu nić i jakos po 1,5 miesiąca stwierdziłam, że męczyć się nie będę z piciem tego (oczywiście stosowałam w tym czasie dietę). Ale to wszystko dzewiczyny zależy od organizmu. Np. na moją znajomą dieta białkowa nie działała nic a nic a na większość osób działa, później sprobowała, normalne zdrowe jedzenie łacznie z ciemnym chlebkiem itp. i picie octu i wtedy waga zaczeła jej spadać. Więc wszystko zależy od organizmu:) wiele wtedy czytałam na temat octu na różnych forach itp. i ważne jest aby ten ocet był mętny, bardzo dobry jest w rossmannie, albo najlepiej zrobiony samemu. Spróbować możesz, może na Ciebie zadziała:)

  • triss89

    triss89

    6 stycznia 2013, 01:11

    Ciekawe to co piszesz o occie jablkowym :) nie znam nikogo kto probowal z jego pomoca tracic kilogramy,ale kto wie :P moze sprobuje :P to wam powiem ;D

  • Mrs.S

    Mrs.S

    5 stycznia 2013, 19:04

    Pomysł z lodami świetny! A co do octu to niestety nie wiem czy działa. Ale jak mama Ci poleca, to czemu nie:)

  • zmotywowana123456789

    zmotywowana123456789

    5 stycznia 2013, 01:58

    świetny pomysł z tymi lodami ! Dzięki

  • welldoit

    welldoit

    4 stycznia 2013, 20:27

    szkoda, że nie lubię selera!

  • whownsme

    whownsme

    4 stycznia 2013, 16:50

    zależy jaki masz żołądek, ja bym chyba dostała jakiegoś rozstroju pijąc ocet jabłkowy codziennie... mam wrażliwy żołądek i wolę go nie podrażniać takimi rzeczami. poza tym wg mnie nic nie daje takich efektów jak zdrowe odżywianie i ruch :) powodzenia!

  • syndromkrowy

    syndromkrowy

    4 stycznia 2013, 15:46

    Czytałam w Tombaku o tym ze ocet wpływa pozytywnie :) moja babcia z dziadkiem mając sporą nadwagę i problemy zdrowotne zaczeli stosować zywienie rozdzielne i właśnie ocet jabłkowy .. nie koniecznie do picia ale do sałatek itd pozbyli sie zbędnych kilogramów lepie się czują ;)

  • Madanna

    Madanna

    4 stycznia 2013, 14:43

    Fajne to z selerem, tylko że ja selera nie cierpię :D Słyszałam, że ocet jest niezły, szczególnie taki domowy, ale nie próbowałam

  • szabadabada

    szabadabada

    4 stycznia 2013, 14:43

    oj oj. pewno zależy od organizmu, ale moja koleżanka miała złe przygody z tym octem. Przepłaciła problemami z żołądkiem, wymiotami i takie tam. Ps: to bardzo fajne, że masz wsparcie mamy! Tak jest o wiele łatwiej

  • zumbowiczka

    zumbowiczka

    4 stycznia 2013, 14:41

    haha :D świetna kwestia ta o selerku :D co do octu, jak zaczelam odchudzać się wiosną i bardzo szybko zleciałam ( pewnie to była woda no ale cóż) dostalam walsnie ochrzan od mamy, ze mam czasem nie pić zwykłego octu żeby zabić łaknienie , ale o jabłkowym nie słyszałam :D więc moze się sprawdzić :D