Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imie Waleria,mam 30 lat i postanowilam w koncu wziasc sie za siebie.nigdy wczesniej nie mialam problemow z masa ciala,az do momentu kiedy siegnelam po tabletki antykoncepcyjne.W rok utylam ponad 20kg,niczego nie pragne bardziej jak tego by znowu nosic stare jeansy.Trzymajcie za mnie kciuki

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 755
Komentarzy: 21
Założony: 29 marca 2016
Ostatni wpis: 7 kwietnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
waleria26

kobieta, 34 lat,

163 cm, 80.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

7 kwietnia 2016 , Komentarze (1)

Opuscilam sie w pisaniu pamietnika ,ale to tylko dlatego ,ze jestem zasypana praca.Melduje iz nadal dzielnie sie trzymam,zeszlo mi 3,5 kg,wiec moze za niedlugo zobacze z przodu 7....eh rozmarzylam sie:)

pozdrawiam was dziewczyny i dziekuje za wsparcie,bez was chyba nie dalabym rady

xoxo

31 marca 2016 , Komentarze (3)

Witajcie Dziewczyny!!!

Dzisiaj dzien 3 mojego odchudzania,jak narazie sie trzymam i nie kusi mnie na slodkie.Mam nadzieje ze wytrwam,podobno pierwszy tydzien jest najgorszy.Cwiczenia tez zliczone.Aaaaaa!!!!no i zakupilam dzisiaj banki chinskie,podobno pomagaja w walce z celulitem i ujedrniaja skore,od kilku dni zaczelam tez znowu uzywac power plate.mam nadzieje,ze polaczenie ruchu,baniek i wibracji pomoze w walce z faldkami? 

ps:Czy macie moze jakies przepisy na jakies dietetyczne ciasto lub deserek?...o ile takie cos istnieje:)

30 marca 2016 , Komentarze (4)

Dzien pierwszy zaliczony:) bez zadnego grzeszku

sniadanie:2 lyzki platkow owsianych z mlekiem migdalowym+szklanka zielonej herbaty    

2sniadanie:duze jablko+kilka migdalow+szklanka zielonej herbaty

lunch:mala piers z kurczaka+pieczone warzywa

kolacja:duszona marchew+50g serka wiejskiego

cwiczenia:godzina marszu+20 przysiadow

Chcialam wam bardzo podziekowac za slowa wsparcia,mam nadzieje ,ze bedziemy sie nawzajem motywowac,bo w kupie sila:)

29 marca 2016 , Komentarze (13)

To moj pierwszy wpis,bede codziennie opisywac tutaj moje zmagania z wielkim tylkiem i rozliczac siebie z tego co zjadlam a zamierzam zrezygnowac ze slodyczy,mleka,pasty i wszystkiego co tuczy.