Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
JUŻ PO ;)

**Chodakowskiej -30 min

**Rowerku stacjonarnym 30 min  /

jak na razie 60 min za mną , pewnie dzisiaj wieczorkiem coś jeszcze zrobię , jakiś krok w stronę ''CHUDEJ MNIE '' powinnam robić ciągle . Zmotywowana jestem , wiem , że wakacje już są praktycznie więc nie ma co już tych ''jutro'' było trochę za dużo ;)

Chciała bym mieć chude nóżki .

Ok a teraz co u mnie -hmm...

Rano śniadanie -kanapki razowe z wędliną , sałatą , ogórkiem , wiadomo konieczne zawsze ;)

Później rowerkiem do szkoły >5h w szkole > powrót rowerem do domku 

Wycieczka do solarium -mm 15 min ;)

Nauka ... w sumie nic się nie nauczyłam i tak 

Dwie kanapki w formie obiadu BO INACZEJ NIE ZJADŁA BYM NIC  a na nich serek biały i ogórek zielony plastry +danio

Kolacja jedna kanapka chleba fitness z masłem i ogórkiem +dwa średnie jabłka 

Ćwiczenia 

Spacer do Lidla po pomidorki ponoć są pysze ;))