Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
😆


Dziś do 16 jedzonko ok ale potem zgrzeszyłam dwa croissanty z malinami zjadłam pychotka zostały wspomnienia hee ale kcal spr jak zjadłam łącznie 600 ohohoh😂. Nieważne raz w mcu można zaszaleć 😉. Dziś rano sniad. 1 ok 250, sniad 2 -100, winogrona 100, obiad ok 600, malinki croissanty 600, kolacja 200kcal. Łącznie 1900-1950 bo kawka z mlekiem była. No nic nie utyje przecież, pochodzę z konewka po podwórzu coś się spali jeszcze że 200 kcal 😅😅😅 grunt pozytywne myślenie.

dzis spr ppm wychodzi ok 1950 więc tego nie przekroczylam- zawsze to jakaś zasada hee😆

a Wy jak Kochane kusicie się na pyszności 😉