Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....


Trwajmy w ten weekend i kolejny też ☺️👍☺️ bo koniec mca za tydz będzie już tuż tuż 👍

milego 🐞🐞🐞

dzis mc bez smażonego kotleta 👍 

kol

byla też Milka czekolada - jaka dobra - ale limit zachowany 2000 kcal. Jeszcze dwa kubki o,5 l herbaty dziś.

Na zaś gotuja się jaja na twardo i brokuł. Na obiad jutro pierś i warzywa z patelni grilla. Sn gofer białkowy skyr masło orzechowe. Kolacja pół makreli razowiec sałata. Jutro nie planuje nic ze Słodyczy bo makrela tłusta 😅.

do poniedziałku 🐞 

dzis było 119.60 lepiej jednak wiedzieć jaka ma się wagę 😅😅😅 za tydz owulka więc już spadków nie będzie raczej. Po @ spr wagę.

  • Missai

    Missai

    16 czerwca 2024, 14:10

    Super jedzonko. Fajnie, że upchnęłaś tą milkę, żeby nie przekroczyło Ci limitu;D. Dobrego dnia!

    • waskaryba

      waskaryba

      16 czerwca 2024, 14:46

      Trzy paski dużej z orzechami a tu 90 gram uff sałata i skromna kromka i wędlina. No trzeba liczyć i jest dobrze. Pamiętać zE 1 g wegli wiąże 4 g wody 😅😅😅

  • tara55

    tara55

    15 czerwca 2024, 18:12

    Sałata zapewne z ogródka., co nie.? Aż u mnie słyszę jej chrupkość. 😋

    • waskaryba

      waskaryba

      15 czerwca 2024, 19:10

      Taki zajadam się zajadam smak zupełnie inny niż ta ze sklepu

  • JeszczeRAZ!

    JeszczeRAZ!

    15 czerwca 2024, 11:23

    No czas leci 😀😀