Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatnia sobota lipca


Aż trudno uwierzyć ostatnia sobota lipca jak ten czas leci...

u mnie menu

sn sałata z ogródka troszkę twarda niż masłowa ale wcinam ostatnio naszło mnie na kanapki, ale bez masła 😅

garsc oven baced od córki z 150 kcal

ob 2x tortilla i gofer z masłem orzechowym 


kol razowiec i mizeria.

a żeby nie było łatwo mąż kupił dla mnie chyba jeszcze nie wierzy że nie jem.

milego dnia.

  • Missai

    Missai

    29 lipca 2024, 18:28

    Ale kolorowo i pysznie, aż przyjemnie popatrzeć.

  • Cukiereczek26

    Cukiereczek26

    29 lipca 2024, 16:56

    Aż 4 😁 troskliwy mężuś 🤭 to już chyba Twoje pomidorki? Taki mięsisty wygląda mi na malinowy?

  • monia367

    monia367

    29 lipca 2024, 07:38

    Wyrzuć ją zaraz do kosza albo zakop .... ;)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    27 lipca 2024, 19:00

    Wytrwałości, mąż niech sam zje czekolade:)