Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi


Dzisiaj drugi dzień odchudzanka. Zjadłam:

8.30-Śniadanie:
1x bułka 125kcal
pasztet    140kcal
              _______
              265kcal

12.30- II Śniadanie:
mały grejpfrut    70kcal

15.30- Obiad:
pierś z kurczaka 100kcal
ziemniaki 200g   156kcal
jogurt naturalny  122kcal
                         ______
                         378kcal

19.30-Kolacja:
mała ciemna bułka   65kcal
2x ogórek kiszony   10kcal

Jajecznica:
2xbiałko                 35kcal
1 całe jajko             84kcal
mały grejpfrut         70kcal
                             ______
                             264kcal

Bilans wynosi: 977kcal

Dzś zrobiłam 200 brzuszków!
Cały czas popijam sobie wodę(Wypiłam już butelkę 1,5l).
Wypiłam też 2 herbadki pu-erh, podobno przyspieszają spalanie tłuszczu.
W ciągu dnia czułam się trochę głodna ale to nic. Dam radę! Lepiej nie jeść i potem cieszyć się szczupłym ciałkiem, niż wstydzić się pokazać w stroju przez wakacje! 


Zrobiłam również dziś "dietowe" zakupy. Kupiłam serum redukujące cellulit Ziaja Rebuild, bardzo pozytywnie oceniane na wizażu. Uważam że w czasie diety trzeba także zadbać, by ciałko nam nie "sflaczało" Zawsze to jakieś wspomożenie do ćwiczeń.



Kupiłam sobie też wagę elektroniczną i trochę się załamałam, bo pokazała o 1,5 kg więcej, niż ta którą mam w domu :(
No ale nic. To mnie tylko jeszcze bardziej zmotywowało do tego żeby wziąć się za siebie!
Damy radę dziewczyny! Trzymam za Was kciuki, i za siebie po cichu też, bo wiem że jak się chce to wszystko można ;)

                                               
  • Diavola

    Diavola

    27 kwietnia 2011, 17:50

    Nie dziękuję, i wzajemnie :) ! Też miałam zamiar kupić ten reduktor, ale zastanawiałam się czy faktycznie jest skuteczny :)

  • Marcik90

    Marcik90

    27 kwietnia 2011, 14:50

    Trzymam kciuki i życzę wytrwałości ! Ja też się zabieram za siebie, a do Ciebie będę zaglądać i obserwować wyniki :)

  • kachnaaa.opole

    kachnaaa.opole

    27 kwietnia 2011, 14:17

    heloł !:) Ja zaczynam od jutra, gdyż dzisiaj dopiero wracam do Krakowa...:) Trzymam kciuki :*