Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poranne bieganie


Koniec marudzenia. Zaczynam od początku. 
Rano był marszobieg,
 naprawdę to lubię. 

No i na początek wystarczy.
Wieczorem poćwiczę jeszcze brzuszki. 

Miłego dnia dla wszystkich.
  • Attenaxx

    Attenaxx

    22 stycznia 2014, 10:04

    Tak trzymaj. Pozdrawiam