Od jutra zaczynam tydzień bez słodyczy . Ale wyjaśniając co to dla mnie są słodycze :) - zauważyłam , że często , ba bardzo często sięgam po suszone owoce albo miód i jem je w ilościach przemysłowych wręcz . Dlatego tydzień bez słodkości dobrze zrobi mnie i mojemu portfelowi ;) cukru nie używam, słodyczy nie kupuję więc ich nie jem . Z tym akurat nie mam problemu.
Łyżeczka miodu do herbaty albo owsianki jak najbardziej wskazana ale na tym koniec, ewentualnie świeże owoce, ale bez przesady z ilością :D
Oczywiście, jeżeli nie będę miała możliwości nic konkretnego zjeść a będę bardzo głodna to wyciągnę z mojego magicznego pudełka , które zawsze mam w torebce , jakiś suszony owoc albo ciastko owsiane (sama robiłam z przepisu boots. ) i zjem . bez łakomstwa.
i zobaczymy co będzie za tydzień . będę zamieszczać codzienne relacje z moich sukcesów (oby :D) ktoś chętny ?;)
karolcia191993
20 października 2013, 20:41w zasadzie ja teraz tez ograniczam, omijając weekend.. ;p powodzenia :)
montignaczka
20 października 2013, 12:38Kochana pomagają. Od 10 dni zero zastoju w jelitach i zrzuciłam prawie 2 kg, bo to wszystko we mnie siedziało. Na prawdę polecam