Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....


Miałam odezwać się jutro ale co tam ,mogę i dziś się pochwalić że pierwszy dzień wytrzymałam:)Było bardzo dietowo i nawet 50 brzuszków zrobiłam ,może wieczorem jeszcze z 50 wycisnę :) Tylko teraz myślę ,że z mężem wypijemy sobie po drinku a to już nie dietowo :( Syn u babci na tydzień ,bo ferie,więc trzeba korzystać :) Dobranoc