....na szczęście to już czwartek i jutro ostatni dzień do pracy .Eh tylko trzy tygodnie wolnego ,a organizm tak łatwo się odzwyczaja Zapomniałam nawet o niektórych mięśniach hi hi . Dieta moja to raczej nie dieta ale dziś się pilnuję .W sobotę do koleżanki na grilla idę bo przyjechała z Anglii i robi zaręczyny :) No to pewnie się najem jak zwykle
Pa miłego dnia życzę
wikieliwero
2 sierpnia 2012, 19:35weekend brzmi bardzo ciekawie :) Oj oprócz jedzenia pysznego na grillu będą na pewno dobre trunki :) W końcu trzeba jakoś to opić :D nie koniecznie % :D