Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po imprezie


 Fajnie było w sobotę na tych zaręczyno -urodzinach .Naśmiałam się ,najadłam i napiłam ...a co ! Moja najukochańsza koleżanka więc trzeba było Szkoda tylko ,że nawet nie mogłyśmy sobie poplotkować niestety . Dziś już pojechała do Braniewa ,a w piątek juz wyjeżdża do Anglii. Normalnie będę tęsknić za tą wariatką . I tak znowu za rok się spotkamy .Wczoraj cały dzień w łóżku z mężem bo nie było na nic siły hi hi . Nie wiem tylko co robiły nasze psy ,że razem z nami gniły ,moze też jakąś imprezkę miały ?
Dziś dietetycznie
śn;serek wiejski i pół bułki sojowej
2śn; mała aktivia i pół bułki sojowej
ob: warzywa na patelnię z sosem czosnkowym oczywiście na jogurcie naturalnym
kol; pewnie to co na obiad
No wkońcu muszę się ogarnąć ,bo wstyd .Już dawno miałam ważyć 60 kg ,a tu 69 w dalszym ciągu feee nie ładnie
Pa Kochane
  • wikieliwero

    wikieliwero

    7 sierpnia 2012, 07:24

    :D też miały imprezę tylko nic Ci o niej nie powiedzą :D Rodzinny wypoczynek :)