Nie odzywałam się ,bo miałam doła .Egzaminu nie zdałam oczywiście z własnej głupoty no ale nic za rok poprawka .Szlag mnie trafia ,że tak długo trzeba czekać
Nie chce mi się nawet o tym pisać ,moje marzenia legły w gruzach i nic mi się nie chce .Z dietą tak sobie ,raz lepiej ,a raz gorzej jak zwykle zresztą u mnie
Pa nie będę przynudzać mam nadzieję ,że ten stan mi przejdzie .
wikieliwero
7 września 2012, 07:16Kurczę :( przykro mi. Ale strasznie długo czekałaś na te wyniki. Przytulam wirtualnie. Wiesz co w ciągu roku przygotujesz się i następne podejście będzie lepsze :)
kasia8147
6 września 2012, 14:58To przykro mi :( Wiem, że nie ma teraz takich słów, które by Cię pocieszyły. Przytulam i pozdrawiam :*