Hejka , jak Wam miną pierwszy tydzień Nowego Roku ? Postanowienia noworoczne są przez Was realizowane ?
U mnie tak średnio niestety , z dietą tak sobie ale chociaż ćwiczenia były trzy razy . Oj ciężko po ok 3 tyg. przerwy znowu ćwiczyć ....te zakwasy
No tak u mnie jest , że ciężko mi znowu wpaść w rytm prawidłowego jedzenia . Od środy do piątku było super , a w sobotę i niedzielę popłynęłam po całości . Nie znoszę nie mieć kontroli nad tym co jem , a i tak nie mogę tego opanować . Narazie dziś jest ok więc może przetrwam ten dzień grzecznie . No bo muszę schudnąć bo kupiłam sobie dwie fajne kiecki , jedną w galerii , a drugą z aliexpress za 27 zł .... śmieszna cena . Niestety obie sukienki są dopasowane więc nie może mi się nigdzie nic wylewać .
I taką mam motywację ... wyglądać zajebiście w tych kieckach ....dam radę ....muszę to sobie non stop powtarzać ...bo jak nie ja to kto ? .
Miłego dnia kobietki ...za tydzień będzie następna relacja z moich poczynań
Mam nadzieję , że pochwalę się wagą którą miałam już przed świętami .
Pa
UdaSieXD
7 stycznia 2019, 14:35powodzenia niedługo będziesz wyglądać cudnie w nowych sukienkach ;)
Wena10
7 stycznia 2019, 16:11Oby :-) Dzięki :-*