Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziękuje i Przepraszam .....


 

Witajcie Kochane :*

Dziękuje wam za wczorajsze gratulacje ?

Nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy , że są osoby , które czytają moje wpisy i są zadowolone z moich wyników :))

Udało mi się znów podnieś poprzeczkę wyżej . Mianowicie spaliłam wczoraj 610kalorii na Iboxie ;)

Gorzej jest u mnie z dietą ..... Do wczoraj było wszystko OK ;)

Zero podjadania --- trzymanie się dokładnie diety ...

Dzisiaj naprawdę KATASTROFA : jakby normalnie jakiś odkurzacz zamontowali we mnie .... Do południa było OK , lecz jak z szkoły przyszłam to istny horror...

Od 12 do 16 godziny zjadłam : 3 jabłka , 4 parówki , szklankę kisielu , 2 skibki chleba ciemnego, zupkę Amino - rosół , garść paluszków , 2 cukierki toffi

Wiem jest to przerażająca ilość , lecz bardziej przeraża mnie co wydarzyło się po tym ...

Wzięły mnie wyrzuty sumienia , więc poszłam wszystko zwymiotować ...

Teraz zaczniecie mnie uważać za bulimiczkę , lecz na pewno nią nie jestem przyrzekam... I nigdy nie chcę wpaść w bulimię ....

Te nadmierne obżarstwo to na pewno przed miesiączką , zawsze tak mam , lecznie raz z nim wygram a innym razem tą walkę przegrywam ...

Się nie poddam , będę walczyć , bo chcę być chuda !!!

Choć teraz to mam niesamowitego doła :(

Przepraszam , że was zawiodłam .... Mam nadzieję , że mi wybaczycie .....

 

 

  • Hani90

    Hani90

    18 marca 2013, 21:42

    Spokojnie.. Każdy kiedyś taką głupotę zrobił.. Wżne, by to nie stało się regułą... :) trzymaj się:)

  • lustigpaula

    lustigpaula

    18 marca 2013, 17:02

    Poćwicz wieczorem. Nie poddawaj się.