Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia nr. 9 16.03.2019


Cały tydzień nic nie pisałam, zresztą nic dziwnego skoro nawet nie usiadłam przy biurku by coś porobić na komputerze. Ten tydzień był straszny. Nic nie ćwiczyłam co gorsza zjadłam trochę popcornu bo byłam w kinie na "Jak wytresować smoka 3", wielu ludzi narzekało, a mi się podobało. Co więcej popłakałam się na na końcu filmu. Później były lody i pięknie. 

Patrzę na wagę i się cieszę bo wiem, że zeszłam na otyłość 2 stopnia. Czyli już jest lepiej. Chcę za dwa trzy lata zobaczyć wagę prawidłową na wadze. Mam świadomość tego, że dzięki spadkowi wagi mój organizm będzie zdrowszy. Nie będę miała już stłuszczonej wątroby. Wszystko idzie w stronę lepszego. 

Waga dziś wskazała 110,6 kg, co oznacza, że schudłam 1,3 kg! Piękny wynik, patrząc na ten tydzień. Do wakacji zostało 14 tygodni. Mam przeogromną nadzieję, że do wakacji schudnę jeszcze z jakieś 10 kg, przynajmniej 5 kg.

A oto pomiary z tego tygodnia:

Szyja: 35 cm (bez zmian)

Piersi: 103 cm (-2 cm)

Brzuch: 102 cm (-2 cm)

Talia: 92 cm (-1 cm) 

Udo: 66 cm (bez zmian)

Biodra: 104 cm (-1 cm)

Więc tak to wygląda, podoba mi się wynik, szczególnie kto, że BMI pokazało mi dziś 39,66. Co oznacza, że już nigdy nie wrócę do otyłośći III stopnia! 

I jak to mówi RuPaul!

Znalezione obrazy dla zapytania rupaul if you can't love yourself

Buziaki!

Weronika