ale to nie znaczy ze jest źle zjadłam troche więcej niż powinnam ale myśle że jest to od czasu do czsu dozwolone.a te moje dzisiajesze grzeszki to; 2 kromki chleba+jogurt,bułka(ciemna) z szynką ogórkiem i serem x2, duza butelka(750 mln)maślanka truskawkowa no i kawa.
wszystko przez tą wycieczke bo wcześniej wstałam i wczesniej zjadłam śniadanie i to wszystko rozlegulowało.a na wycieczce tak sobie,troche nudno.
postanowiłam ze w poniedziałek stane na wage(wiem że bedzie więcej bo przez ferie jadłam głównie słodycze i to sie odbije na mojej wadze)pewnie 5 już z przodu nie zobacze.no ale nie ma co sie poddawać trzeba sie zabrać do pracy bo lato już coraz blizej a ja bym chciała w te lato bez kompelksów założyć krótką spódniczkę a nie tylko spodnie(tak bylo w poprzednich latach,zawsze wstdziłam sie moich grubych nóg) i będę sie ważyć raz na dwa tygodnie.
a co do dzisiejszych cwiczeń to tak:
-20 min aerobic
-7,5 min abs
twojam
29 lutego 2008, 19:13Zaniżyłam z 169 do obecnego, bo zablokowali mi pamiętnik ;/ A Tobie jak dietka idzie?
twojam
28 lutego 2008, 19:50Nie martw się, ja też dzisiaj przesadziłam. 3 kluski na parze, bułka z szynką i ogórkiem, grejpfrut, trochę mięsa z zupy . . . Jutro ważę się, aż się boję ;/ Damy radę ;*