do urlopu zostało 2tyg. niewiele;/ oczywiście nie jestem księżniczką która się dopiero teraz obudziła i chce nie wiadomo jakie cuda zdziałać. pracuję nad swoją figurą już od listopada. schudłam zaledwie 4kg ale ciało się dużo zmieniło. jestem już w miarę usatysfakcjionowana swoją figurą jak jestem w ubraniu, niestety na plaży chodzi się w stroju kąpielowym, a do tego moje ciało nie jest chyba przygotowane.moja porażka to rozstępy (cała pupa;/- z tym już zbyt wiele nie zrobię niestety)ale będę pracować nad ujędrnieniem.