Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Olej kokosowy - pierwsze wrażenia


Testowanie czas zacząć.

Olej jest strasznie... tłusty :) Nie wiem dlaczego się spodziewałam, że będzie lżejszy. Normalnie przypomina smalec, bardzo szybko się topi w pokojowej temperaturze czy na palcu. Ma delikatny, kokosowy zapach. Jak zjadłam łyżeczkę samego, to strasznie mnie zemdliło - nie da się tak, tylko jako dodatek. Dziś zrobię z nim kokosanki i podam przepis. 

  • byc-fit

    byc-fit

    8 lipca 2016, 17:14

    Pięknie pachnie, że chce się go zjeść... ale nie smakuje za dobrze :) :P kiedyś używałam, ale krótko i jakoś przestałam, chyba właśnie przez konsystencję :)

  • geza..

    geza..

    8 lipca 2016, 16:14

    Od lat stosuje olej kokosowy....bardzo go lubie...stosuje go do wszystkiego....dziennie zjadam 3-4 lyzki...ale kazdy ma inne smaki;) ogolnie spozywam duzo roznych oleji...poza kokosowym;)...lniany...avocado..pestki dyni;) wszystko kwestia przyzwyczajenia;)

  • Esthere

    Esthere

    8 lipca 2016, 13:41

    Mam odrobinę tego oleju do celów kosmetycznych. Smaruję nim usta. Trzymam w lodówce, ma konsystencję smalcu.

  • camillec

    camillec

    8 lipca 2016, 12:29

    Czesc, ja tez w tym roku zaczelam testowac olej kokosowy. Dodaje go do duzej szklanki kawy zbozowej Inka z mlekiem. Musialam sie przestawic na bardziej tlusta wersje, ale nie mialam problemow z mdlosciami. Nawet mi smakuje z tym kokosowym aromatem.