Wooow jest super.Waga leci dosłownie ,dziś po południu 67,5ojj wiem ,że ,to takie pozorne,ale fak jest faktemaby tylko się nie cofać!
Na śniadanie 3 jajka- jajecznica na oliwie z oliwy,zaraz będą jajka na twardo ,luz jest.Lodówka pełna,spiżarnia aż się nie domyka,bo domownicy się nie odchudazja,a jaaa ja na luzaka,mimo ,że jestem głodna ,bo wiadomo ta moja dieta za bogata nie jest,ale spoko nawet mnie nie ciągnie,aby coś zeżreć wchłonąć jak świniak za dużo już teraz mam do stracenia! tak tak tak ouuu jeee