Hura! udało mi się osiągnąć trzeci etap. Wróciłam do wagi z przed roku. Bardzo się tym cieszę. Teraz będzie mi w odchudzaniu pomagał mój przyjaciel rower. Dwa dni temu przyszła przesyłka. Jest śliczny. Teraz wypadało by go pięknie nazwać. Chodź dla damy- to męski typ. Jak mam mu dać na imię??? macie jakiś pomysł?
LenaMagdalena2016
31 lipca 2016, 12:24Mój to Śnieżek :) Jest biały :)
Elamela.gd
30 lipca 2016, 22:20Gratuluję ładnego spadku !!! Chciałabym juz byc w tym miejscu co Ty !!!!
WieslawaPeszka
31 lipca 2016, 08:41Będziesz, tylko się staraj, z dietą vitalii to nie jest takie trudne
WieslawaPeszka
30 lipca 2016, 20:18Jutro zabieram go na pierwszą przejażdżkę. Dziś nie mogłam, ale jutro to sobie zrekompensujemy:) Muszę się stopniowo rozruszać, bo dawno nie jeździłam. Będzie fajnie.
WieslawaPeszka
30 lipca 2016, 20:13Ładnie! niech jest Tornado:)
Jessica02
30 lipca 2016, 16:10Tornado he he