Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze koty za płoty


:D

Ale uciecha ciut mnie mniej przeliczając na smalec (mój bardzo motywujący przelicznik) -13,5 kostek smalcu imponujące:D;) No nie wierzę tej wadze, ale radość. Dobrze widocznie były trzymane za mnie kciuki. Wszystkim dziękuje za wsparcie.