Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nareszcie mam neta :P


Witam Kochaniutkie
Więc tak zacznijmy od tego że przedwczoraj była cholerna burza a ja się tak boje burzy w dodatku coś nam się stało z netem i nie miałam neta całe szczęście że już jest o jejku zdałam sobie sprawę jak dużo daje mi wchodzenie

co do wagi wczoraj nawpiepszałam sie ryżu zapiekanego z warzywami i serem i ketchupem ech czułam ze aż sie przejadłam i było mi nie dobrze i tak jak waga wskoczyła mi na 66.8 tak później na 68 ponownie dziś jakieś 67,4 było znów narazie paska nie przesuwam jak coś to wieczorem to zrobie no co do ćwiczeń jutro półmetek  najgorzej będzie ćwiczyć na wakacjach i to mi zrujnuje troszkę mój plan ech dla tego zastanawiam sięczy na przykład nie robić po te 40  z każdego ćwiczenia ale rano i wieczorem  Co wy o tym myślicie ??
A plany na dziś kino  Harry Potter uwielbiam ten film  no  lepsza jest książka ale filmy tez są niezłe zawsze fajne efekty są więc na 15 30 ja mama kuzyn i brat idziemy do kina a co do wieczora nie wiem narazie nic 
JUtro 18 nastka mojej kuzynki pod Toruniem także troszkę się wybawię chociaź wolałabym nie jechać przerarza mnie myśl o jedzeniu , tortach , piciu i moja biedna waga Mam nadzieję że jakoś dam sobie radę
Miłego Dnia wam życzę Słoneczka



  • notion

    notion

    27 lipca 2009, 13:24

    a ja lubię burzę. u mnie też była niedawno i też neta nie miałam.. przez cały następny dzień, bo linie pozrywało i pomimo, że mam laptopa, to i tak przecież internet mam przez router. A router nie działał z powodu braku prądu.. ;) a na 18 się baw dobrze, trzymam kciuki żebyś nie poległa z jedzeniem tak jak ja ostatnio:*

  • karotka1992

    karotka1992

    25 lipca 2009, 20:50

    dasz rade a;e nie obzeraj się do cholery bo bendzie te 70 w koncu!!!!!!

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    25 lipca 2009, 18:24

    niby ja ta ulubiona vitalijka jestem? ale mnie zaszczyt spotkał;] wiesz jak nie gadam z toba na gg to nie mam juz takiej motywacji:(

  • karulek88

    karulek88

    25 lipca 2009, 14:11

    no to udanego weekendu i tej 18-stkowej zabawy:-)