Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
emergency.....


....ano....wyladowalam tam, gdzie chyba nikt nie chce sie znalezc....ogolne objawy chorobowe utrzymywaly sie od kilku juz dni....wzdecia, bole w brzuchu i podbrzuszu....pilam hektolitry wody sadzac, ze to cos z niestrawnoscia....do ubikacji prawie wcale nie chodzilam.....doszly do tego mdlosci no i wczoraj bol w okolicy ledzwiowej.....nie do wytrzymania....ostry dyzur....badania na cito....bialko wszedzie.....przebialkowalam organizm ....to sie jakos nawet tak nazywa...hiperproteinemia...zatrzymalam wydalanie wody....stad te bole i mdlosci.....waga prawie 3 kg w gore....przez te kilka dni.....

teraz musze pilnowac bilansu wodnego....

dostalam takie specjalne butelki.....do tego....upppssss

obaczymy co z tego dalej wyniknie......

pozdrawiam cieplutko angela :))

 

  • alinan1

    alinan1

    28 września 2010, 10:01

    trzymaj się dzielnie i zdrowiej zdrowiej!!!!!! Będzie dobrze...No popatrz....jednak we wszystkim należy zachować umiar...W "białkowaniu" też... ściskam serdecznie

  • haanyz

    haanyz

    28 września 2010, 09:26

    uuuuuuuuuuuu, kochana!!! Jak mi przykro!!!! Trzyma kciuki, abys szybko doszla do siebie! Cmokam! I rzuc tego Dukana w trzy dupy!

  • Geminia

    Geminia

    28 września 2010, 09:25

    no niestety Dukan bardzo obciąża nerki....zdrowiej szybko...Przytulam mocno

  • marzenka.wrocek

    marzenka.wrocek

    27 września 2010, 21:02

    I gorąco, gorąco pozdrawiam :)

  • lukrecja7

    lukrecja7

    27 września 2010, 19:07

    a niektóre dziewczyny tak wychwalają Dukana, a on jednak ma jakiś haczyk (coś za coś) - lepiej nie eksperymentować ze swoim organizmem. Dużo zdrówka!

  • tomberg

    tomberg

    27 września 2010, 15:33

    znaczy ze to niebezpieczna dieta jest! regenerować się, nie ociągać! pozdrawiam węglowodanowo...

  • jolajola1

    jolajola1

    27 września 2010, 15:14

    to znaczy że Pierdukę chciał Cię zabić ?