Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pokornie wracam....


bo waga nie jest fajna

prawie 4 kg nadbagazu przywiozlam 

mozna??...pewnie, ze mozna...w 11 dni to zadna sztuka hehehehhe

na szczescie na lotnisku nie obciazyli mnie dodatkowymi kosztami

i to wcale nie od jedzenia, bo bylo mnostwo warzyw i owocow wiec z dieta nie bylo problemu

wszystkiemu winny jest alkohol!!!!

szampan serwowany do sniadania i drinki na swiezo wyciskanych sokach od rana na plazy

no ale po to sie wlasnie jedzie na wakacje prawda????

zeby zamienic sie chociaz na chwile w beztroskiego nastolatka ....eeeechhh

Portugalia jest piekna...

zobaczylam na wlasne oczy cudne miejsca ( jedno z nich chodzilo za mna od kilku lat kiedy to Franek Dolas wstawila je w swoim awatarze )

pogoda calkiem przyjemna, bo niby zar sie leje z nieba, ale lagodzi go nieustannie wiejaca chlodna bryza...

gdyby nie uczulenie od slonca, ktore wyskoczylo mi w 3 dniu pobytu i zimno na ustach w 6 to bylyby to super wakacje,,,

no to kilka fotek....:)


zejscie na nasza prywatna plaze...wczasowicze rozleniwieni sloncem woleli wylegiwac sie nad basenem wiec plaza byla wciaz prawie pusta


byly oczywiscie gry i zabawy zespolowe :P:P:P


byl tez rejs stateczkiem po oceanie w burze....wiec goooopawka sie zalaczyla ze strachu 


a w anglii pada...i wieje...i zimno...i w ogole tak jakos malo przyjaznie...ale pocieszam sie tym, ze w koncu niebo jest wszedzie takie samo...no i Antek caly ucieszony naszym powrotem...a wiec...home, sweet home ::)


  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    26 czerwca 2014, 21:46

    Co tam 4 kilo, przywiozlas że sobą cudowne wspomnienia, piękne fotki, jej jak tam pięknie, a ty mega zgrabna, szczupła , opalona, szczęśliwa , ach czuję ten klimat !!!!

  • poziomka1905

    poziomka1905

    26 czerwca 2014, 20:42

    Wow! już wiem gdzie prawdopodobnie pojedziemy choćby na ten tydzień ! piękne miejsca :) pięknie wyglądasz :) a kilogramy co szybko przyszły, szybko sobie pojdą :) no w irlandii ciepło ale od wczoraj mży i mży ! ale od jutra poprawa wiec będzie dobrze :) pozdrawiam cieplutko!

  • leon42

    leon42

    26 czerwca 2014, 15:59

    Dobrze tylko, że drinki nie są z...mIęsa :P:P:P Najważniejszy wypoczynek...jak lewa noga ?

    • wiktorianka

      wiktorianka

      26 czerwca 2014, 18:48

      no wiec...noga nie doszla do siebie :(((....probowalam tam biegac, bo tereny do uprawiania tego sportu sa tam wysmienite, ale....bolalo jak cholera....wiec odpuscilam...czeka mnie kolejna wizyta u lekarza....ale to kiedys....jeszcze nie dzis :)))

    • leon42

      leon42

      27 czerwca 2014, 20:16

      wcale nie dobre te...wiadomości :(, oby wszystko było ok. Może to kiedyś przełożyć na dziś z tą wizytą u lekarza..:)

  • sr.lalita

    sr.lalita

    26 czerwca 2014, 13:34

    Byłam zachwycona tym krajem, szczególnie częścią wokół Lizbony. Fajne fociaki, a Ty... aż musiałam sprawdzić ile masz lat w informacji o Tobie! ;-)

    • wiktorianka

      wiktorianka

      26 czerwca 2014, 18:46

      Dziekuje za mile slowa....do Lisbony nie dotarlismy...z braku czasu....bylo tyle ciekawych miejsc do zobaczenia, ze z czegos trzeba bylo zrezygnowac....ale w przyszlym roku na pewno sie tam wybierzemy....chociazby dla przejechania jednym z najdluzszych mostow :)

    • sr.lalita

      sr.lalita

      27 czerwca 2014, 07:53

      A gdzie dokładnie byliście? Na samym południu czy w okolicach Porto?

    • wiktorianka

      wiktorianka

      27 czerwca 2014, 09:04

      Albufeira i Vilamoura

  • FranekDolass

    FranekDolass

    26 czerwca 2014, 13:17

    Kocham Portugalię, jak wiesz :) I tęsknię, żeby tam pojechać. I pewnie się to zdarzy, bo nie mamy zdjęć z portugalskich obiektów Unesco. Więc trza jechać "do pracy" :) Ślicznie wyglądasz :)))

    • wiktorianka

      wiktorianka

      26 czerwca 2014, 13:34

      widzialam ta piekna zatoke na wlasne oczy...zrobilam nawet zdjecia, ale na statku tak wialo, ze trzeba bylo sie jedna reka trzymac czegos zeby nie wypasc za burte wiec zdjecia wyszly takie sobie...plaza przy tej zatoce jest prywatna wiec ciezko sie na nia dostac, ale.....mozna wykupic podroz statkiem z lunchem ...wlasnie tam....wiec nastepnym razem na pewno skorzystamy :))

  • karioka97

    karioka97

    26 czerwca 2014, 11:12

    ależ tam cudnie jest :) i wiedzę, że odżyłas :)

  • mikolino

    mikolino

    26 czerwca 2014, 10:47

    ale Ci Kochana zazdroszcze tych wakacji, fajnie, ze wypoczelas ;-)

    • wiktorianka

      wiktorianka

      26 czerwca 2014, 11:02

      ja Tobie zazdroszcze czegos innego....wakacje byly, minely....pewnie beda nastepne...a Ty masz kolejny skarb w sobie...chetnie bym sie zamienila :))