Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzisiejsze posiłki


A więc dzisiaj: 
śniadanie: pół miseczki kaszki mannej z 1/4 jabłka 
obiad: pół torebki ryżu, poł plasterka pieczeni, 1 1/2 gotowanej marchewki 
podwieczorek: wafel ryżowy z pasztetem z borowikow 
kolacja: zupka z pasternaku i wafel ryżowy

Od jutra ferie, czyli czas na gotowanie, a nie jedzenie w biegu:)
Zapalenie oskrzeli już prawie sobie poszło.

Jak na razie niedziela mi przebiega całkiem spokojnie:)