Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak jak


pisałam testy odwołane ,ale za to szykuje nam sie pobyt w szpitalu.Kuba będzie miał robione jakieś badania.I ten szpital pokrzyżował mi plany związane z dieta.Miałam zacząć dukana,ale jak na razie jest MŻ,Na ćwiczenia nie mam siły po pracy padam,wszystko mnie boli.W nocy mam okropne skurcze nóg i dziwne drętwienie barków,nie mogę przez to spać -budzą mnie te bóle.Chyba znowu muszę zacząć brać magnez.
Dzisiaj nagotowałam cały garnek gołąbków wyszły przepyszne -czyli jutro mam obiad z głowy.
PRZEPRASZAM WAS kolezanki ale nie mam czasu do zaglądania w wsze pamietniki.
  • .ksiezniczka.

    .ksiezniczka.

    13 listopada 2010, 22:29

    Ja mysle ze wczesniej uda mi sie osiagnac 68kg, ale przy takim tepie jak teraz to faktycznie bede miec latem 2011:)

  • reynevan

    reynevan

    7 listopada 2010, 12:34

    poproszę jednego! :)))

  • kamila19851

    kamila19851

    7 listopada 2010, 04:43

    gołąbki - pycha :)