następnego miesiaca,a ja na wadze bez zmian jak schudnę 2 kg to zaraz one wracają.Teraz nie mam czasu na siedzenie przed kompem,poszłam do pracy,nie jest to moze szczyt moich marzeń,ale zawsze parę groszy się przyda.Powiem tylko że praca jest ciężka.Kuba ciagle choruje,musiałam przełozyć wizyte u specjalisty a raczej odwołać testy alergiczne.
Justynka już tak nie choruje,w przedszkolu tez chętnie zostaje zapisałam ja na angielski i na tańce teraz muszę ja wozić na te dodatkowe zajecia.Brak czasu na wszystko.
Jak mam wolny dzień to sprzątam.
Rany do sylewstra co raz bliżej przydało by sie troszke odchudzić.
AAAAAAAA zapomniałam bylismy jednak na tym weselu
moja fotkaz dziecmi
cancri
31 października 2010, 22:33ojj ja też mimo chęci cierpię na chroniczny brak czasu a to niczemu nie sprzyja ;/
Valentina
31 października 2010, 22:28Naprawdę pieknie wyglądasz :) Ogarnij wszytsko i wtedy sie znajdzie czas na zgubienie tych ostatnich kilogramów. Trzymam kciuki :)