moja cierpliwość zostaŁam nagrodzona dzisiaj rano po wizycie w w.c na wadze zobatrzyŁam wymazona 6.Wie3czorkiem będzie na pewno więcej ale jest juz jakaś maŁa iskierka nadzieji.Najwazniejsze dla mnie jest to że centymetry maleją i te moje okropne boczki Z N I K A J Ą.Jakoś nie mogę zmobilizowac sie do ćwiczeń.Maj jeszcze taki wystający brzuch.Czyli balast po 2 ciaży pokonany,ale jeszcze te 5 kg. |
milenos
28 maja 2009, 15:30gratuluje, co tam, na chwile czy na dluzej ale 6 pojawilo sie :) pewnie w przyszlym tygodniu wzmocnisz ją i zostanie z Tobą na zawsze :) hehe. nie moge sie nadziwic jak proteiny dobrze na Ciebie wplywają. moj organizm chyba tego nie trawi