Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzień nowej diety


mam nadzieje ze tym razem nie polegne tak szybko bardzo chcę znowu zobaczyć 6 na wadze i pozbyc sie tych okropnych boczków.
A jak na razie zjadŁam
-8.00 jabŁko
-10.00 serek wiejski 3%
-13.00 130 g piersi w zioŁach smażona na teflonie bez tŁuszczu i jabŁko
-15.00 będzie kalafior
-18.00 saŁatka z saŁaty+pomidor+ogórek+orzeszki
2 kawy z mlekiem 0.5% okoŁo 200ml
woda i herbatki zioŁowe
Postanawiam znowu zaczać ćwiczyć brzuszki.
Strasznie denerwuje mnie ta pogoda jeden dzień gorąca a na drugi pada i jest zimno.Moja Justynka cos zaczyna kaszleć i leci jej z nosa,a jak jedno chore to zaraz Kubuś będzie miaŁ kaszel a tak byŁo fajnie 3 miesiące bez okropnej choroby.
  • milenos

    milenos

    16 czerwca 2009, 20:12

    widze,ze dni pochłanianiawszystkiego juz za Tobą :) i całe szczescie. a jednak odchudzasz sie? w sumie lepiej jakos tam kontrolowac posilki niz jesc wszystko co wpadnie w rece.

  • Marekkk

    Marekkk

    16 czerwca 2009, 19:52

    Dzieci chorują, moje dziecko prawie cały czas... Są okresy poprawy, ale i gorsze noce, dosłownie noce, bo wtedy go strasznie kaszle... Ale to nic w porównaniu z tym że czeka nas zabieg na migdałki... przytykają mu uszy i dziecko jest "głuche", drze się...

  • 21eye

    21eye

    16 czerwca 2009, 16:51

    jak coś podaje maila m.oczko@yahoo.co.uk próbowałam znaleźć info na vitalii ale tam własnie dziewczyny sobie przesyłają. Brzmi zachęcająco. Nie wiem czy znowu dam radę się skusić na tą kopenhaską...

  • 21eye

    21eye

    16 czerwca 2009, 16:50

    Wiolu mogę prosić o jakieś informacje na temat tej diety? Masz ją może w mailu? Chciałąbym spróbować...