do wesela na wadze bez zmian 71 kg, Dietka dobrze tylko chyba za duzo owoców ale one sa teraz takie pyszne.Mam w ogrodzie 2 sliwki jedną żÓŁtą sŁodką jak miód,druga fioletową lekko kwasna i jak wychodzę na dwor to poprostu nie mogę ich nie zjesć.Wole podjadać te owoce niż ciasteczka i czekoladę. Justynka ciagle jest u dziadkow na dziaŁce i nie chce wracać do domu,Kubuś co raz częsciej robi siusiu na nocnik jestem z tego powodu bardzo zadowolona. W piątek bylismy na zakupach po nowe bluzki,spodnie,podkoszulki wszystko dla dzieci musza Ładnie wygladać w przedszkolu,a zreszta to one tak szybko rosną. Ciagle nie moge pisać na forum,ale czytam i jestem na bieżąco,JA tez za Wami tęsknię.Buziaki. |
NowaSzansa
17 sierpnia 2009, 17:15no wlasnie ale przez ten czas z wymiarami niektorymi tez nie bardzo sie da sprawdzic:) dzieki;* ciesz sie wolnoscia dopoki maluchy tyle nie dokuczaja:)
koobiitkaa
17 sierpnia 2009, 17:09trzymaj się dietki i bądź szczęśliwa :-))
reynevan
17 sierpnia 2009, 10:34zdecydownaie Cię rozumiem :) ja też nie mogę sie ograniczyć w owocach, z drugiej strony nie mam zamiaru - jak będzie zima to ich nie będzie a ja będę za nimi tęsknić, więc chyba wolę zjeść teraz :) Smacznego :)
Upsasa
17 sierpnia 2009, 08:59masz, uśmiecham się cichaczem bo mój brat ma na imię Kuba, a ja Justyna i jest między nami 4 lata różnicy - ja starsza:) co z tym forum u Ciebie się dzieje?? pisałaś do administracji? pozdrawiam i wracaj:)