5 dzień przedszkolu,a u nas katar,kaszel.Zmieniłam lekarza będę dzieci leczyć homeopatią,Kuba dzisiaj 2 dzień na granulkach,kaszel i katar się nasilił,ale tak ma być organizm oczyszcza się z choroby.Kuba od marca nie brał żadnego antybiotyku nie chcę znowu go faszerować taką wielka ilością lekarstw.Od września do marca był chory co 2 tydzień,ktoś kichnął w domu to on już chory.Brał różne leki na odporność, ale to nic nie pomagało.
Mam nadzieję ,że te granulki coś pomoga i dzieci nie będą tak chorować.Z przedszkola nie rezygnujemy będą chodzić jak będą zdrowe.Trudno.
Ja dzisiaj byłam na pośredniaku zarejstrować sie jako bezrobotna,ofert pracy bardzo mało.Myślę żę coś sobie znajdę chociaż na pól etatu.
Dlaczego to życie musi być takie trudne,dlaczego ciągle brakuje nam pieniędzy.Za przedszkole muszę zapłacić 450 zł na 2 dzieci,do tego wyprawka 100 zł,książki dla 5 latka 100zł,rytmika,ubezpieczenie,nowe ubrania itd.Jedzenie jest bardzo drogie,ale najgorsze jet to że muszę odmawiać swojemu 5 letniemu dziecku czegoś na co ona ma ochotę.
Szlak mnie trafia bo muszę isć znowu do MOPSU i składac papiery na zasiłek rodzinny,to jest smieszna kwota 96 zł i oczywiscie nie mogą przekraczać dochody 504 zł na osobę.Powiedzcie mi,czy Ci ludzie co ustalają te kwoty wiedza ile kosztuje utrzymanie 4 osobowej rodziny,czy oni robią zakupy,czy ich dzieci chorują,czy nie mają potrzeby wyjscia z znajomymi do knajpy na piwo.....?????
Moje kolezanki przepraszam was za mój wpis,ale mam ostatnio jakiegoś doła,ciagle płaczę i jest mi smutno.
ciaaacho
20 września 2009, 18:17Pisz co masz na sercu, placz i przeklinaj ile wlezie. Masz do tego prawo. Taki prorodzinny kraj a jak przyjdzie co do czego to 46 zl na dziecko dadza i mysla ze laske zrobia :/ Nie dziwie sie Twojej frustracji ale trzeymam kciuki za Ciebie i Twoja nowa prace, ktora na pewno bedziesz juz wkrotce miala!!! Buziaki
villentretenmerth
9 września 2009, 17:04na pewno coś znajdziesz. trzymam kciuki :) mój mały kuzyn leczy się granulkami zawsze, szybko mu pomagają i choruje mniej niż jak brał antybiotyki, ale może to zależy od organizmu. powodzenia
MeryP
9 września 2009, 11:36ja ostatnio jak mi chorowały dzieci to tez zmieniłam lekarza, który nie przepisuje za każdym razem antybiotyków, i jakos sie wykaraskały:) u nas w przedszkolu tez już JEST jakis wirus, kilkoro dzieci juz choruje........czekam co bedzie z moimi..... w naszym kraju cięzko sie zyje, niskie płace a ceny ..... jak znajdziesz pracę będzie na pewno ciut lżej:)
atena35
9 września 2009, 08:27MOIM ZDANIEM homeopatia to taka magia, nie leczyłabym swoich dzieci płatkami kwiatków, kulkami, ale podkreślam to MOJE zdanie. Gdy moi chłopcy chorowali co tydzień/na przemian, na podniesienie odporności podawałam im taką naturalną miksturę: Wieczorem: w pół szklanki przegotowaniej wody rozpuścić łyżeczkę miodu spadziowego(ważne), a rano dodać sok z cytryny i wypić. Pili to przez około 3 miesiące - było skuteczne !
Marekkk
8 września 2009, 20:50mnie też ten sam problem: opłaty, opłaty, opłaty. Przedszkole 188 zl (tj 1 dziecko) plus wyprawka 50, książki dla pięciolatka drugie 50 zł i ubezpieczenie 30 zł. Dodatkowo wyjda tez zajecia płatne dodatkowo na które moje dziecko będzie chciało iść tj. rytmika i jężyk angielski - dodatkowo 50-60 albo i więcej zl miesiecznie. Nie wspominając o komitecie rodzicielskim, kwota ustali się po zebraniu. A zasiłku rodzinnego nie biorę z powodów o których sama pisałaś.... Też mnie to przygnębia, ale trzeba jakoś żyć, o lekach też nie mówię bo jak idę do apteki to nie wiem czy coś w portfelu mi jeszcze zostanie... Obcinam wydatki, ale niestety jeść trzeba i ubrać siebie i dziecko też trzeba, a dziecko rośnie i ja wraz z nim, damy radę Wiolu, trzeba być dobrej myśli... Słońce świeci...
iwagez
8 września 2009, 20:04wiolus Ci co ustalaja te przepisy doskonale wiedza ile kosztuje utrzymanie rodziny ale prostych ludzi maja w d... mnie tez czeka taka wizyta brrrrrrrrrrr.zycze zdrowka dla dzieci