Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 48. Duży spadek.


Hejka 


Dzisiaj moja waga pokazała 83,5 Jestem w szoku i dlatego dla pewności jutro też się zważę. Albo mi waga nawala albo naprawdę tyle spadło ( było 84,6).


Najlepsze jest to, że wczoraj zalałam mojego laptopa herbatą i dzisiaj umarł, wogóle się nie włącza. Ale lipa jeszcze mi przyjdzie kupić nowego


Narazie wbiłam się do rodziców na kompa, buuuuuuu ja chcem mój komputerrrrrrrrrr.


  • emiiily

    emiiily

    11 grudnia 2013, 22:40

    Wow, ale fajny spadek;) Oby okazał się rzeczywisty:) gratuluję;)