Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
03/11


Witam! Nareszcie mogę coś napisać! Miałam klopoty z internetem , na razie jest ok! inaczej jest z moją wagą, całe szczęście że stoi w miejscu.Czas pokazał że samo ograniczenie jedzenia niestety w moim przypadku nie wystarcza. Tak czy jakiejś gimnastyki nie uniknę. Po świątecznych wyjazdach mam większą motywację-moja siostra przez 6 miesięcy spadła 25 kilo wygląda bardzo fajnie, ale jeszcze dużo jej zostało mam nadzieję że się nie podda i będzie dalej trzymała dietę. Muszę przyznać że mi bardzo zaimponowała. A ja? stoję w miejscu.Aż wstyd się przyznac sama przed sobą ,jedyna pociecha że mnie  nie przybyło.Pozdrawiam